Ceny masła znów poszły w górę, co stało się jednym z głównych tematów w mediach. Eksperci przewidują, że to jeszcze nie koniec. W obliczu takiej sytuacji wielu Polaków zaczyna się zastanawiać: "Może zrobić masło w domu?". Zadanie to nie jest takie trudne, jak może się wydawać.
Proces domowej produkcji masła jest stosunkowo prosty i nie wymaga posiadania staromodnej maselnicy. Potrzebujesz jedynie dwóch składników: 500 ml śmietany kremówki o zawartości tłuszczu powyżej 30 proc. - w temperaturze pokojowej i odrobiny soli (opcjonalnie). Przygotowanie zajmuje około 20-30 minut. Z tej ilości śmietany uzyskasz około 140-150 g masła.
Krok po kroku:
Ubijanie śmietany. Wlej śmietanę do miksera i ubijaj na wysokich obrotach. Po kilku minutach zacznie oddzielać się maślanka – proces ten trwa od 5 do 10 minut, w zależności od sprzętu.
Oddzielenie maślanki. Gdy śmietana zamieni się w grudki masła, odlej maślankę i przepłucz masło zimną wodą. Dokładne płukanie pozwala usunąć resztki maślanki, co wpływa na lepszą konsystencję i trwałość.
Formowanie masła. Ugnieć masło, aby pozbyć się nadmiaru wody. W tym momencie możesz dodać sól, jeśli chcesz. Uformowane masło przechowuj w szczelnym pojemniku w lodówce – najlepiej spożyć je w ciągu dwóch tygodni.
Robienie masła w domu ma swoje zalety – przede wszystkim wiesz, co jesz, bo skład jest prosty i naturalny. Ale czy to rozwiązanie jest tańsze niż sklepowe? Jedni mogą odpowiedzieć, że tak a drudzy, że nie. Przy obecnych cenach 500 ml śmietany kosztuje od 10 do nawet 14 zł, co oznacza, że domowe masło jest porównywalne cenowo do sklepowego.
Jak informowaliśmy naTemat.pl, eksperci przewidują, że w styczniu 2025 roku cena kostki masła może osiągnąć 10 zł. Prognozy wskazują również, że w przyszłym roku ceny mogą dalej rosnąć. Głównymi czynnikami wpływającymi na ten trend są globalne zjawiska, takie jak rosnące koszty energii, wysokie ceny mleka oraz ogólna inflacja.
Tłuszcze, takie jak masło, margaryna czy olej, należą do kategorii produktów, które najbardziej podrożały – zaraz po warzywach. Wzrost cen w tej grupie wyniósł aż 10,4 proc. Co ważne, problem ten nie dotyczy wyłącznie Polski. W wielu krajach europejskich ceny masła również gwałtownie rosną, a przyczynami są drożejące surowce, transport, opakowania i koszty pracy.
Dla zobrazowania skali wzrostów – cena tony masła na Europejskiej Giełdzie Energii (EEX) przekroczyła już poziom 8,1 tys. euro.
Obserwuj nas w Google News!