Włodzimierz Czarzasty poinformował, że w piątek po raz kolejny będzie rozmawiał z Donaldem Tuskiem m.in. w sprawie ministra nauki Dariusza Wieczorka. Współprzewodniczący Nowej Lewicy nie wyklucza też kolejnego spotkania z szefem rządu w przyszłym tygodniu.
Wicemarszałek Sejmu w rozmowie z PAP nie chciał też zdradzać szczegółów poniedziałkowych rozmów z Tuskiem. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika natomiast, że Czarzasty miał bronić ministra nauki, a premier dał mu czas na podjęcie decyzji do piątku.
Dariusz Wieczorek i jego możliwa dymisja. Będą kolejne rozmowy
Dopytywany, czy rzeczywiście do piątku ma zapaść decyzja w sprawie przyszłości Wieczorka, polityk odpowiedział, że "nic nie jest prawdą".
– Rozmawiamy obydwaj z panem premierem na temat wielu spraw po moim wyjściu ze szpitala i nieobecności w polityce od trzech tygodni, w tym o sprawie pana Wieczorka – mówił Czarzasty, cytowany przez TVN24.
"Czas na decyzję w sprawie ministra Dariusza Wieczorka. Będę dzisiaj o tym rozmawiał z przewodniczącym Nowej Lewicy" – napisał w poniedziałek 16 grudnia Tusk. A jeśli premier daje sygnał, że trzeba działać w sprawie jednego z szefów resortów, sytuacja jest raczej poważna.
Dariusz Wieczorek (Nowa Lewica) w ostatnim czasie znalazł się w samym centrum medialnego szumu. Nad głową ministra nauki zebrały się czarne chmury za sprawą kontrowersji, które wyszły na jaw.
Czarne chmury nad ministrem nauki z Nowej Lewicy
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, na przełomie ostatnich dwóch tygodni pojawiły się doniesienia m.in. o "zdobyciu" intratnej posady przez żonę Wieczorka oraz o przyznaniu podwyżki rektorowi Uniwersytetu Szczecińskiego (powiązanego z żoną ministra).
Dodatkowo wyciekła sprawa dotycząca podania danych sygnalistki, zgłaszającej nieprawidłowości na uczelni. Na domiar złego dziennikarze Wirtualnej Polski ujawnili jeszcze błędy w oświadczeniu majątkowym ministra.
Chodziło o to, że Wieczorek nie wpisał w oświadczeniu dwuhektarowej działki oraz wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych miejsca garażowego. Sam minister tłumaczy się pomyłką. "Wszystko wskazuje na to, że nie chodziło o ukrywanie majątku, a o błędy w jednostkach miary" – mogliśmy przeczytać w WP.
Wieczorek przeprosił i zapowiedział szybkie poprawki w oświadczeniu. Wydał w tej sprawie komunikat w mediach społecznościowych.
Kilka godzin po tym, jak Tusk zapowiedział decyzje ws. Wieczorka, rzeczniczka prasowa resortu nauki poinformowała o swojej rezygnacji. "Kończę swoją pracę w ministerstwie. Dziękuję wszystkim za współpracę, a w szczególności dziennikarzom. Koleżankom i kolegom z ministerstwa życzę powodzenia" – napisała Natalia Żyto.
Natychmiastowej dymisji Dariusza Wieczorka chcą politycy Prawa i Sprawiedliwości. Kilka dni temu Mariusz Błaszczak ocenił, że każdy dzień Wieczorka na stanowisku ministra jest "zagrożeniem dla polskiej nauki". Klub PiS zapowiedział już złożenie wniosku o wotum nieufności wobec Dariusza Wieczorka.
Zobacz także