Tuż przed świętami Bożego Narodzenia pogoda w Polsce może sprawić kłopoty. IMGW wydało ostrzeżenia, które obejmują intensywne opady śniegu, silny wiatr oraz mrozy na południu. Co nas czeka w najbliższych dniach?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W niedzielę, czyli pierwszy dzień kalendarzowej zimy, do godziny 15:00 obowiązują alerty pierwszego stopnia dotyczące intensywnych opadów śniegu. Ostrzeżenia wydano województwie dolnośląskim dla powiatów kłodzkiego, karkonoskiego, lwóweckiego Jeleniej Góry. Na wysokościach powyżej 800 m n.p.m. spodziewany jest przyrost pokrywy śnieżnej o 10–15 cm.
Synoptycy przewidują także silny wiatr dla północnej części województw podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego. Do późnego wieczora w tych regionach podmuchy mogą osiągać prędkość nawet 75 km/h, a w górach – aż 110 km/h, co będzie skutkować zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Najniższe temperatury przewidywane są na południowym wschodzie kraju – termometry mogą tam wskazać nawet -4°C. W pozostałych regionach będzie nieco cieplej, od 5°C do 8°C.
Pogoda tego dnia może negatywnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Jak informuje IMGW, niskie ciśnienie, silny wiatr i zmiany warunków tlenowych, wywołane przez pogłębiający się niż znad Skandynawii, mogą sprawić, że wiele osób będzie odczuwało osłabienie.
Jaka pogoda przed Wigilią?
Noc z 22 na 23 grudnia będzie pochmurna, choć miejscami mogą pojawić się krótkie przejaśnienia. Na terenie kraju spodziewane są opady śniegu i deszczu, a w Sudetach i Karpatach może przybyć kolejne 5 cm śniegu. Temperatura minimalna wyniesie od -1°C do 2°C, a na południowym wschodzie i Podhalu spadnie nawet do -4°C. IMGW ostrzega, że zamarzające mokre nawierzchnie dróg i chodników mogą powodować niebezpieczne warunki na trasach.
Początek tygodnia nie przyniesie dużych zmian. W poniedziałek 23 grudnia, zachmurzenie pozostanie umiarkowane lub duże. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, choć w Sudetach porywy mogą osiągać 75 km/h, powodując zawieje śnieżne.
Będzie jednak chłodniej. Temperatura maksymalna w poniedziałek wyniesie od 1°C na wschodzie do 4°C na zachodzie. Na południowym wschodzie oraz w okolicach Podhala termometry pokażą najchłodniejsze wartości, osiągając około -1°C.
Jak pisaliśmy w naTemat.pl Wigilia zapowiada się pochmurnie, choć miejscami mogą pojawić się przejaśnienia. Prognozy przewidują opady deszczu lub deszczu ze śniegiem, a na południu Polski możliwe są także opady śniegu.
Nie należy jednak spodziewać się trwałej, białej pokrywy – jedynie w górach śnieżna warstwa może się utrzymać. Mimo ochłodzenia temperatury wciąż będą dość wysokie jak na trzecią dekadę grudnia.