Proces Diddy'ego robi się coraz poważniejszy. W dokumentach wymieniono Jennifer Lopez
redakcja naTemat
22 grudnia 2024, 17:24·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 grudnia 2024, 17:24
Sprawa P. Diddy'ego robi się coraz poważniejsza. W dokumentach sądowych wymieniono nazwisko jego byłej partnerki, Jennifer Lopez. Para rozstała się w 2001 roku, czyli dwa lata po głośnej strzelaninie w nowojorskim klubie. 55-letnia gwiazda, która jest obecnie w związku małżeńskim z Benem Affleckiem, może stawić się w sądzie w roli świadka.
Reklama.
Reklama.
Jak pisaliśmy w naTemat, Sean Combs, znany jako raper P. Diddy, w połowie września bieżącego roku został aresztowany w Nowym Jorku przez oficerów Departamentu Bezpieczeństwa KrajowegoUSA. Zatrzymanie nastąpiło po tym, jak zrobiono nalot na jego dom w Los Angeles i Miami, gdzie odkryto karabiny AR-15, narkotyki, tysiąc butelek oliwki dla dzieci i lubrykantu.
Obecnie amerykańskiemu muzykowi zarzuca się organizację sieci przestępczej, handel ludźmi w celach seksualnych, wymuszenia i transport w celu uprawiania prostytucji. Kontrowersyjnego artystę oskarżyło ponad 130 osób, a liczba ta stale rośnie. Ostatnio pojawiło się oskarżenie dotyczące napaści seksualnej na 10-latka.
Jennifer Lopez i P. Diddy. Czy artystka będzie zeznawać w sądzie?
Jedną z osób, które wniosło pozew przeciwko Combsowi, jest Derrick Lee Cardello-Smith. W 1997 roku Diddy miał odurzyć mężczyznę narkotykami i molestować go seksualnie podczas imprezy organizowanej w hotelu Holiday Inn w Detroit. Gdy powód odzyskał przytomność, miał zobaczyć rapera uprawiającego seks z kobietą. "Tobie też to zrobiłem" – usłyszał od założyciela wytwórni Bad Boy. Cardello-Smith żąda od muzyka kwoty 400 mln dolarów zadośćuczynienia.
W dokumentach dotyczących sprawy pada nazwisko Jennifer Lopez. Cardello-Smith ma domagać się zeznań od gwiazdy z Bronksu. "InTouch Weekly" podało, że mężczyzna uważa, iż artystka może posiadać cenne informacje dotyczących wydarzeń związanych ze sprawą.
Pod koniec lat 90. Jennifer Lopez była w związku z P.Diddym, który skończył się skandalem. Para rozstała się dwa lata po strzelaninie, do której doszło w klubie nocnym na Manhattanie pod koniec 1999 roku. Do zdarzenia doszło w wyniku sprzeczki Combsa z raperem Jamalem "Shynem" Barrowem. W wyniku incydentu ranne zostały trzy osoby.
"Combs i Lopez zostali aresztowani, zatrzymani i początkowo oskarżeni o udział w strzelaninie, jednak zarzuty przeciwko Lopezowi szybko wycofano" – czytamy w artykule "Forbesa" poświęconym tej sprawie. Proces przeciwko Combsowi trwał kilka tygodni. Ostatecznie muzyk został uniewinniony, ale ława przysięgłych uznała Barrowa za winnego pięciu zarzutów.
Poważne oskarżenia pod adresem Jaya-Z
Na początku grudnia zagraniczne media obiegła treść pozwu cywilnego, w którym Jay-Z (Shawn Carter) i P. Diddy zostali oskarżeni o gwałt na 13-latce w 2000 roku. Sprawę zgłosiła anonimowa kobieta, która doświadczyła wspomnianej napaści podczas afterparty po gali rozdania nagród MTV Video Music Awards.