O tej decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej będzie bardzo głośno. Po zapoznaniu się ze szczegółami sprawy podjęto decyzję o zawieszeniu licencji dwóch klubów. W Ekstraklasie wiosną możemy nie zobaczyć Lechii Gdańsk. W pierwszej lidze może natomiast zabraknąć Kotwicy Kołobrzeg.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O problemach finansowych Lechii Gdańsk i Kotwicy Kołobrzeg huczało od miesięcy. Sprawie postanowił się zatem uważniej przyjrzeć PZPN. Wyniki kontroli są druzgocące dla obu klubów. Jeżeli nie odwołają się od decyzji, wiosną możemy nie zobaczyć ich na murawie obu rozgrywek.
Bez Lechii Gdańsk w Ekstraklasie po decyzji PZPN
"Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów, stwierdziła, że kluby Lechia Gdańsk oraz Kotwica Kołobrzeg nie wywiązują się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków" – przekazało PZPN w oświadczeniu opublikowanym w piątek 27 grudnia.
Zarówno Lechia Gdańsk, jak i Kotwica Kołobrzeg mają zawieszone licencje na grę w sezonie 2024/45. To jednak nie koniec kar. Oba kluby otrzymały zakazy transferowe. Oznacza to, że jeżeli sprowadzą jakiegokolwiek nowego zawodnika, nie zostanie on zarejestrowany.
"Klubom od powyższych decyzji przysługuje odwołanie za pośrednictwem Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie 5 dni od daty ich otrzymania" – dodało PZPN.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Ekstraklasa wraca za miesiąc. Czy Lechia Gdańsk wyjdzie na murawę?
Lechia Gdańsk i Kotwica Kołobrzeg będą musiały stoczyć istną walkę z czasem, jeżeli będą chciały wrócić do gry w rundzie wiosennej. 5 dni na odwołanie to bardzo niewiele. Dodatkowo znalezienie dodatkowych środków finansowych w tak krótkim czasie wydaje się wręcz niemożliwe.
Przypomnijmy, że wiosenne rozgrywki Ekstraklasy wracają już za nieco ponad miesiąc, bo dokładnie 31 stycznia. Natomiast zawodnicy I ligi na boiska wybiegną 15 lutego. Brak obu klubów byłby wówczas dużą sensacją.
Wiele do stracenia ma zwłaszcza Lechia Gdańsk. Po 18. kolejkach Ekstraklasy zajmuje ona co prawda przedostatnie miejsce w tabeli, jednak przed zimową przerwą dołożyła cenne 3 punkty. Do 15. Puszczy Niepołomice traciła tylko cztery oczka.
Kotwica Kołobrzeg z dorobkiem 17 punktów po 19. kolejkach plasuje się na 15. lokacie. Jednak tylko trzy oczka dzielą ją od dwunastego GKS-u Tychy.