Niedziele handlowe to dni długo wyczekiwane, podczas których wiele zapracowanych osób ma szansę nadrobić te ważniejsze i mniej potrzebne zakupy. W związku z sylwestrowymi imprezami zapotrzebowanie znów będzie większe. Ale otwarte będą tylko wybrane sklepy.
Zgodnie z kalendarzem zakazu handlu, na 2024 rok przewidziano jedynie 7 niedziel handlowych. Niestety wszystkie z nich są już za nami. Oznacza to, że 29 grudnia zakupów nie zrobimy w większości sklepów w galeriach handlowych. Ale jeszcze nie wszystko stracone.
Dwie ostatnie niedziele handlowe w 2024 roku miały miejsce 15 i 22 grudnia. Na kolejną przyjdzie nam zaczekać aż miesiąc, bo sklepy będą mogły być otwarte w ostatnią niedzielę stycznia. Nie oznacza to jednak, że już 29 grudnia nie uda nam się nigdzie zrobić podstawowych zakupów.
Zgodnie z przepisami zakaz handlu nie obowiązuje m.in. w aptekach, kwiaciarniach, sklepach osiedlowych, gdzie klientów obsługuje właściciel lub jego najbliżsi krewny. Tradycyjnie podstawowe produkty będzie można kupić także na stacjach paliw i w sklepach działających na zasadzie franczyzy, czyli m.in. w Carrefourach Express, czy Żabkach.
Bez zmian otwarte będą także kina i inne miejsca rozrywki. Nadal możecie planować także wyjścia do restauracji, kawiarni, czy na jarmarki bożonarodzeniowe. Tam, gdzie świąteczna zabawa nadal trwa, nie trzeba martwić się o zakaz handlu.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Spora niespodzianka najpewniej czeka nas w 2025 roku. Wówczas może mieć miejsce 8, a nie 7 niedziel handlowych. Wszystko za sprawą ustawy o wolnej wigilii, którą 24 grudnia podpisał prezydent Andrzej Duda.
Przepisy zakładają dodanie jeszcze jednej niedzieli bez zakazu handlu. Może ona mieć miejsce na trzy tygodnie przed Bożym Narodzeniem (7 grudnia). Jednak tym zapisom będzie przyglądał się jeszcze Trybunał Konstytucyjny.
Niezależnie od jego decyzji sklepy na pewno będą otwarte:
Zobacz także
MSN zaoferuje bezpłatny dostęp na wiele wydarzeń