Reklama.
"Sieci niech będą dzięki. To naprawdę wielka rzecz móc zobaczyć szczerzące się do nas oblicze IV RP bez makijażu poprawności politycznej" – pisze w "Gazecie Wyborczej" Wojciech Maziarski. Dziennikarz cytuje m.in. internetowe komentarze o ruchu Ratuj Maluchy, które mają świadczyć o tym, że tylko oficjalnie jest on apolityczny, a w rzeczywistości ma zupełnie inne motywacje.
Jego zapowiedzi to i tak małe piwo w porównaniu z niedyskrecją ulubieńca prawicy, reżysera Grzegorza Brauna (tego samego, który postulował wystrzelanie dziennikarzy). Na spotkaniu w Łodzi Braun ujawnił strategiczne sekrety IV RP. Rzecz wyciekła do internetu i dzięki temu możemy się dowiedzieć, że "kościół, szkoła, strzelnica" to niezwykle pożądany model kształtowania postaw młodzieży.