3 stycznia o godzinie 20:00 w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej rozpoczęła się uroczysta inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Hasło przewodnie Polski na ten okres brzmi: "Bezpieczeństwo, Europo!". Wydarzenie otworzyło przemówienie premiera Donalda Tuska.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W pierwszych słowach swojego wystąpienia premier podkreślił, że już 21 stycznia przedstawi w Parlamencie Europejskimambitne cele Polski i Unii Europejskiej. Jednocześnie zaznaczył, że Polska będzie "strażnikiem wolności".
– To powiedzenie dzisiaj musi trafić do uszu, do serc, do umysłów wszystkich Europejek i Europejczyków. Europa też przeżywała swoje klęski, narody Europy przez te tysiąc lat i UE, którą będziemy wspólnie prowadzili przez najbliższe 6 miesięcy ma wystarczająco dużo negatywnych i pozytywnych doświadczeń, żeby dzisiaj być mądrą po szkodzie – mówił premier Tusk podczas gali otwarcia. I kontynuował:
– Jeśli Europa będzie bezsilna, nie przetrwa. Jeśli Europa odnajdzie na nowo źródła swojej siły, będzie znowu tym, z czego byliśmy przez wieki, jakże często, i w ostatnich latach dumni. A przecież dzisiaj są siły, które chciałyby te powody do dumy, te źródła siły, postawić pod wielkim znakiem zapytania.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Donald Tusk podczas inauguracji polskiej prezydencji w UE: "Europa ma szczęście"
Premier Donald Tusk zaznaczył, że Europa może być wdzięczna, iż to właśnie Polska objęła prezydencję w trudnym momencie historii.
– Tak, Europo, masz szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii to Polska będzie wypełniała misję prezydencji. Bo my w Polsce dobrze wiemy, że trzeba odnaleźć w sobie i siłę i nadzieję i wiarę we własne siły i trzeba odnaleźć na nowo sens wolności, tego wszystkiego czym jest Europa – przekazał.
Tusk zaapelował także o wspólne działania na rzecz odbudowy siły Europy, podkreślając, że Polska jest na to w pełni przygotowana. Na zakończenie wystąpienia zadał słuchaczom pytanie:
– Czy wy jesteście gotowi ponownie wejść na drogę europejskiej wielkości, siły i suwerenności? Bo Polska jest gotowa – zapewnił.
Po premierze głos zabrał przewodniczący Rady Europejskiej António Costa, który stwierdził, że "Polska przejmuje stery UE w najlepszym możliwym momencie".
Podczas gali zabrakło Andrzeja Dudy
W gali wzięli udział m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek SenatuMałgorzata Kidawa-Błońska, ministra edukacji Barbara Nowacka, minister sprawiedliwości Adam Bodnar oraz były prezydent Bronisław Komorowski. Jak informowaliśmy w naTemat.pl zabrakło jednak prezydenta Andrzeja Dudy.
– Po wysłaniu zaproszenia nie było żadnego kontaktu z KPRM czy MSZ w tej sprawie. Można z tego wnioskować, że dla organizatorów nie było to istotne wydarzenie – odniosła się do sprawy szefowa Kancelarii Prezydenta, Małgorzata Paprocka.
Dodała wówczas, że prezydenta będzie reprezentował Wojciech Gerwel, ekspert w dziedzinie polityki zagranicznej i stosunków międzynarodowych.