Zgodnie z informacjami przekazanymi przez SpaceX, szczątki rakiety Falcon 9 spadły na Polskę w wyniku usterki, do której doszło podczas sprowadzania jej członu z orbity.
"W szczątkach nie ma żadnych toksycznych substancji. Jeśli uważasz, że zidentyfikowałeś kawałek szczątków, nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać" – ostrzega SpaceX w komunikacie, cytowanym przez Polską Agencję Prasową.
Co zrobić, gdy znajdziemy fragment rakiety? Firma Elona Muska radzi, aby skontaktować się z lokalnymi służbami lub zadzwonić na ich infolinię. Z kolei rzeczniczka Polskiej Agencji Kosmicznej Agnieszka Gapys przekazała PAP, by w pierwszej kolejności powiadomić polską policję. "POLSA jest w stałym kontakcie zarówno z policją, jak i ze SpaceX" – podkreśliła.
Szczątki rakiety Falcon 9 Space X w Polsce
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, w środowy poranek w mediach społecznościowych lawinowo zaczęły pojawiać się nagrania i zdjęcia tajemniczych rozbłysków na niebie widzianych w różnych częściach Polski. Niektórzy świadkowie twierdzili, że słyszeli też wybuch.
Od kilku dni w Polsce pojawiały się też metalowe obiekty, m.in. w pobliżu miejscowości Komorniki, Wiry i Śliwno w Wielkopolsce czy Będźmierowicach na Pomorzu.
"Obiekt wygląda IDENTYCZNIE jak zbiornik który spadł 2 kwietnia 2021 roku na farmę w centralnej części stanu Waszyngton. Nie ma wątpliwości, że to zbiornik COPV! – zauważył popularyzator astronomii Karol Wójcicki na swoim profilu "Z głową w gwiazdach" na Facebooku.
"W rakiecie Falcon 9 jest to kompozytowy zbiornik ciśnieniowy służący do przechowywania helu pod wysokim ciśnieniem. Hel jest używany do utrzymania odpowiedniego ciśnienia w zbiornikach paliwowych podczas pracy silników, co zapobiega ich zapadnięciu się i zapewnia stały przepływ paliwa – tłumaczył i dodał: "Mamy więc potwierdzenie spadku szczątków rakiety SpaceX na terytorium Polski! Oj, będzie o tym głośno...".
19 lutego Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła te informacje. "Nad terytorium Polski doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety nośnej FALCON 9 R/B" – brzmiał komunikat. Obiekt o masie około 4 ton pochodził z misji SpaceX Starlink Group 11-4, rozpoczętej w bazy wojskowej Vandenberg w Kalifornii 1 lutego 2025 roku.
Zobacz także