logo
Ukraina bez pomocy z USA. Tyle Kijów wytrzyma bez tego wsparcia Fot. Rex Features/East News/Ukraine Presidency/Ukrainian Pre
Reklama.

Jak informuje we wtorek CNN, według urzędników pauza w dostawach będzie miała zastosowanie do całego sprzętu wojskowego, który nie znajduje się jeszcze w Ukrainie. "Ukraina może prawdopodobnie utrzymać obecne tempo walk przez kilka tygodnibyć może do początku lata – zanim amerykańska pauza zaczęłaby mieć znaczący wpływ" – podaje telewizja w oparciu o to, co powiedzieli CNN zachodni urzędnicy.

Ile Ukraina może walczyć bez wsparcia z USA?

"Administracja Bidena pospieszyła z dostawami broni dla Ukrainy pod koniec jego kadencji, zapewniając krajowi duże zapasy zaawansowanej broni" – przypomina CNN.

Stacja zwraca też uwagę, że to właśnie ta wyrafinowana broń – w tym pociski dalekiego zasięgu ATACMS – pozwoliła Ukrainie uderzyć głęboko w terytorium Rosji, ale strategia ta może ucierpieć, jeśli broń ta pozostanie wstrzymana.

Po tych doniesieniach podczas pilnie zorganizowanego posiedzenia rządu premier Donald Tusk jasno określił poważność sytuacji. – Ogłoszono dziś decyzję o zawieszeniu amerykańskiej pomocy dla Ukrainy i być może złagodzeniu sankcji nałożonych na Rosję. Musimy sprostać tej sytuacji – powiedział szef rządu.

Jak stwierdził polski premier, "nie ma żadnych podstaw sądzić, że są to tylko słowa". Mówił też o meldunkach z granicy oraz polskiego hubu w Jasionce, które potwierdzają zapowiedzi ze strony administracji Donalda Trumpa.

Dodatkowo Tusk wspomniał o propozycji Komisji Europejskiej, która chce stworzyć fundusz zbrojeniowy. – Otrzymałem list od szefowej Komisji Europejskiej w sprawie decyzji o zwiększeniu europejskich zdolności obronnych. Mówimy o 150 mld euro, które będzie można pożyczać na rozwój przemysłu obronnego i wzmocnienie obronności – poinformował.

Tusk zabrał głos po decyzji Amerykanów

– Musimy radykalnie przyspieszyć prace nad ustawą o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji na potrzeby obronności państwa. Być może za tydzień przyjmiemy projekt, który znacząco ułatwi inwestowanie w przemysł obronny – padło.

– Nasza strategia pozostaje drogowskazem dla UE – łączymy wzmocnienie obronności Europy z dbałością o relacje transatlantyckie. Nic nie zmienia naszej determinacji – dodał Tusk.