Tak świat komentuje wystąpienie Trumpa. Polityk PiS pobił absolutny rekord zachwytu

Cały zachodni świat z niepokojem czekał na to orędzie. Donald Trump pierwszy raz od powrotu do Białego Domu wygłosił przemówienie przed Kongresem. Poruszył tematy, które mają duże znaczenie nie tylko dla amerykańskiej polityki.

Przede wszystkim Trump mówił o sprawach wewnętrznych i ideowych. Wspomniał również o otrzymaniu listu od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, rozmowach z Putinem i swoich planach zakończenia wojny za naszą wschodnią granicą. Odniósł się także do takich spraw, jak sytuacja w Kanale Panamskim czy planach przejęcia przez USA Grenlandii. Niektóre jego wypowiedzi wzbudziły ogromne kontrowersje.

– Ameryka wróciła! Sześć tygodni temu ogłosiłem świt Złotego Wieku Ameryki, by zapoczątkować najlepszą fazę dla tego kraju. Udało nam się w 43 dni zrobić więcej, niż większość administracji osiąga w ciągu czterech albo ośmiu lat – powiedział Trump, podkreślając sukcesy swojego rządu po niecałych dwóch miesiącach od objęcia urzędu i zapowiadając kolejne ambitne kroki w polityce wewnętrznej i zagranicznej.

Wielu komentatorów zauważyło, że przemówienie Trumpa miało charakter manifestu, w którym podkreślał sukcesy swojej administracji, mimo że część jego stwierdzeń była szeroko krytykowana. Nancy Pelosi, była spikerka Izby Reprezentantów, oceniła to wystąpienie jako "manifest nieprawdy", dodając, że Demokraci będą kontynuować walkę z prezydentem, podczas gdy Republikanie będą go bezkrytycznie wspierać.

Wśród innych wypowiedzi znalazł się głos senatora Chrisa Murphy'ego, który ostro skomentował przemówienie, wskazując, że Trump bardziej zajmuje się kontrowersyjnymi tematami, jak kwestie związane z transpłciowymi dziećmi, niż ważnymi problemami społecznymi, takimi jak rosnące ceny.

Po polskiej stronie również nie zabrakło komentarzy. Dominik Tarczyński, europoseł PiS, aktywnie komentował wystąpienie Trumpa na swoim profilu społecznościowym. W trakcie 1,5-godzinnego przemówienia zamieścił szereg wpisów (łącznie 13).

Tarczyński napisał m.in.: "Deportacja! Najlepsze słowo jak dotąd.", "Brak podatku od napiwków! Tak prosto dostarczyć to, co obiecał! Trump jest w świetnej formie!", "Al-Kaida i Boko Haram to już przeszłość! Silny Donald Trump. Już żadnych terrorystów", "Koniec z ideologią gender! Wracamy do normalności!" – tak europoseł PiS wyrażał swoje zadowolenie z licznych zapowiedzi Trumpa.

Głos zabrał również adwokat i poseł KO Roman Giertych, który zwrócił się do polityków PiS, którzy w przeciwieństwie do przywódców europejskich popierają działania Trumpa wstrzymujące pomoc Ukrainie i, nie przebierając w słowach, krytykują zachowanie prezydenta Zełenskiego.

"Drodzy pisowcy! Słyszeliście, że Trump ogłosił, że potrzeba mu Grenlandii. Otóż zostaliście wyznaczeni jako jego forpoczta i wojsko polskie odwiezie was dzisiaj do centrum tej pięknej wyspy. Dzięki temu zwiększy się tam populacja domagająca się połączenia z USA. Powodzenia!" – napisał.