
W najbliższych dniach do Polski wróci mróz i lokalnie pojawią się opady śniegu. W weekend wyż z północnego zachodu zacznie zbliżać się do naszego kraju. Tuż przed wyżem po jego wschodniej stronie zaczną do nas spływać arktyczne, chłodne masy powietrza z północy – informują Fani Pogody.
Co ciekawe, gdy w Polsce zrobi się chłodniej, cieplej będzie na przykład w Skandynawii.
To wszystko nie potrwa jednak bardzo długo, bo już w dniach 18-19 marca aura sprzyjać będzie powrotowi wysokich temperatur. Cieplejsze masy powietrza spłyną do nas wówczas z południa.
Mróz wróci więc do Polski tylko na chwilę. Ochłodzenie potrwa zaledwie kilkadziesiąt godzin, a temperatury będą spadać głównie nocami. Prawdą jest jednak, że od weekendu 15-16 marca do 18 marca w dzień termometry nie będą pokazywać więcej niż 10 stopni Celsjusza, co jednak w połowie marca jest zupełnie normalne.
Oto prognozowane odchylenie od normy temperatury do 21 marca.
Jaka temperatura w ostatniej dekadzie marca?
Poza tym prognozowana temperatura do końca marca wskazuje na potężną anomalię, o czym informowaliśmy już w naTemat.
Przeciętnie będzie to nawet o 3-4 stopnie wyżej względem tej normy. Jak pisaliśmy już w naTemat, także kwiecień 2025 i cała wiosna zapowiada się na cieplejszą od normy wieloletniej.
Zobacz także