logo
Co z występem Maryli Rodowicz na Festiwalu w Opolu? fot. P.Dziurman/REPORTER // Fot. Tadeusz Wypych/REPORTER // Fot. szablon naTemat
Reklama.

Maryla Rodowicz ma za sobą już pięć dekad kariery muzycznej. W tym czasie na opolskiej scenie podczas tamtejszego festiwalu wystąpiła ponad 40 razy. W ubiegłym roku, po zmianach w zarządzie Telewizji Polskiej, zorganizowano 61. edycję tego słynnego wydarzenia.

Rodowicz już wtedy mówiła, że nikt się z nią nie kontaktował w sprawie występu w Opolu. Zapewniła jednocześnie, że chętnie zaśpiewałaby na scenie Amfiteatru Tysiąclecia, gdyby pojawiła się taka propozycja. Z kolei dyrektor wydarzenia, Wojciech Iwański, twierdził, że "Rodowicz nie mieści się w formule wydarzenia".

Czy Rodowicz wystąpi w tym roku w Opolu?

Jak będzie tym razem? TVP już szykuje się do Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, który ma się odbyć w dniach 12-15 czerwca. Piosenkarka w rozmowie z Plejadą wyznała, że w tym roku również nie otrzymała zaproszenia na to wydarzenie. W takiej sytuacji zaczęła planować sobie już inne zawodowe sprawy.

Opole jest dla mnie ważnym miejscem. Tyle że na razie nic nie mówią i telefon milczy. A ponieważ nie miałam żadnych propozycji, to dlatego mam w tych dniach koncerty – powiedziała wokalistka i dodała:

– Raczej nie spodziewam się jakiejś zmiany, ponieważ takie rzeczy planuje się z dużym wyprzedzeniem, bo wiadomo, że czerwiec to jest sezon koncertowy i wtedy artysta zaklepuję sobie ten termin, jeżeli jest propozycja. Dla mnie zawsze Opole było priorytetem. No, ale ponieważ nie było propozycji, to mam koncerty.

Zaznaczyła jednocześnie, że to nie ona "obraziła się na Telewizję Polską, tylko z ich strony przestały przychodzić propozycje". Jeśli jednak w przyszłości ktoś by się do niej odezwał, to chętnie wróci do współpracy z TVP. – Jestem w świetnej formie, z przyjemnością zagrałabym w Opolu, ale to nie TVP ma bana u mnie, tylko odwrotnie. Ja mam bana u TVP. Nie zapraszali mnie ostatnio, ale ja się nie obrażam o takie rzeczy. Jeżeli zaproszą, to wystąpię przyjemnością – stwierdziła na koniec.