Rodowicz pokazała, czym zajadała się przed Opolem. "Mam nadzieję, że wcisnę się w kostium"
redakcja naTemat
10 czerwca 2023, 20:28·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 czerwca 2023, 20:28
Maryla Rodowicz to jedna z gwiazd tegorocznego, jubileuszowego 60. Krajowego Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. W sobotę legenda polskiej sceny zamieściła zdjęcie swojego ukochanego dania, klusków śląskich, które pałaszowała dzień przed swoim opolskim występem.
Reklama.
Reklama.
MarylaRodowicz ma 77 lat, ale nie zwalnia tempa. Pod koniec maja wystąpiła na Polsat SuperHit Festiwal, a teraz pojawi się na Festiwalu w Opolu, który w tym roku świętuje swoje 60-lecie.
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu ma dla Maryli Rodowicz szczególne znaczenie, a wokalista jest jego prawdziwą legendą. Debiutowała w nim w 1968 roku, podczas szóstej edycji i od tej pory występowała na słynnej scenie wielokrotnie. Nie raz również zdobywała w Opolu nagrody.
Artystka wydała jednak oświadczenie, w którym zapewniła, że wystąpi na 60. Krajowym Festiwal Piosenki Polskiej. "W zeszły czwartek doznałam zatrucia pokarmowego. Było na tyle silne, że w piątek czułam się zbyt słabo, by dać koncert. Odwołałam go i do dziś ubolewam nad tym, ale była to siła wyższa. (...) "Czy zatrucie 1 czerwca stawia pod znakiem zapytania mój występ w Opolu? (10 dni później) Nie. Do zobaczenia na koncertach" – napisała wprost.
Rodowicz jest już w Opolu. Gwiazda, która wystąpi w niedzielę, odpoczywała i raczyła się ulubionym daniem. Tak przynajmniej wynika z jej profilu na Instagramie, na którym zamieściła zdjęcie klusków śląskich w restauracji niedaleko Opola. "Mmmm, oczywiście kluski śląskie" – podpisała.
Kiedy wystąpi Maryla Rodowicz w Opolu? W niedzielę podczas koncertu "Ale To Już Było. Jest. I będzie! 60. KFPP OPOLE 2023". Gwiazda wyjdzie na scenę o 22:30, chociaż początkowo zaplanowano jej recital o 24. Rodowicz obawiała się, że to za późno dla jej wiernych fanów, dlatego TVP poszło jej na rękę i godziny zmieniono.
"Opole to dla mnie moje życie, moja historia, co by inni nie mówili, nie pisali. Zaczęłam swoją karierę tu na tej scenie i chciałoby się powiedzieć "i tu skończysz". No, jeszcze trochę poskaczę. Wychodzę na scenę w niedzielę o 22.30. (...) Hurra, może dotrwacie" – napisała na Facebooku Maryla Rodowicz.