Matecki w areszcie. Poseł PiS ma być w szpitalu poza placówką
Matecki w areszcie. Poseł PiS ma być w szpitalu poza placówką Fot. Tomasz Jedrzejowski/REPORTER
Reklama.

12 marca poseł PiS Dariusz Matecki został przeniesiony z Warszawy do aresztu w Radomiu. Tam polityk trafił na oddział szpitalny.

Matecki ma być w szpitalu poza aresztem w Radomiu

"Mogę potwierdzić, że Pan Poseł Dariusz Matecki przebywa na oddziale szpitalnym Aresztu Śledczego w Radomiu ze względu na chorobę. Ma zapewnioną stałą opiekę medyczną. Co do szczegółowych informacji dot. choroby będę je mógł przekazać wyłącznie za zgodą Rodziny Pana Posła" – przekazał wówczas w serwisie X poseł Mariusz Gosek.

Teraz, jak podaje telewizja Republika, miał trafić do szpitala poza aresztem w Radomiu. Stacja publikuje też zdjęcie polityka, który jest wieziony na wózku przez funkcjonariuszy.

O sprawie polityka 12 marca naszej redakcji mówił prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Obecnie prowadzone jest w sprawie Dariusza M. postępowanie przygotowawcze, a więc postępowanie przed prokuratorem. To nie jest jeszcze "proces", a więc postępowanie przed sądem. Aby był proces, musi być najpierw akt oskarżenia – przypomniał w rozmowie z naTemat.pl prok. Przemysław Nowak.

– Niestety nie jestem panu w stanie powiedzieć, czy i kiedy będzie akt oskarżenia, tym bardziej kiedy zacznie się proces i ile potrwa. Nie ma tu żadnych sztywnych terminów. Mogę jedynie wskazać, iż śledztwo w tym wątku jest zaawansowane dowodowo, więc jest to raczej kwestia miesięcy niż lat – dodał prok. Nowak.

Matecki został zatrzymany 7 marca przez funkcjonariuszy ABW w drodze do siedziby Prokuratury Krajowej. Posłowi PiS cały czas towarzyszyły kamery stacji Republika, które nagrywało zatrzymanie.

– To zatrzymanie było konieczne z uwagi na zachodzącą obawę bezprawnego utrudniania postępowania oraz potrzebę niezwłocznego zastosowania środków zapobiegawczych. To są przesłanki kodeksowe do zatrzymania osoby podejrzanej  – poinformował wówczas media prok. Przemysław Nowak. Podkreślił, że są dowody na "próby mataczenia".