ZUS od dzisiaj zwiększa popularne świadczenie. Kwota dla pracowników wzrosła o ponad 200 zł

Jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej to najpopularniejsze świadczenie wypadkowe. "Tylko w 2022 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił 44,2 tys. jednorazowych odszkodowań na łączną kwotę ponad 326 mln zł, gdzie rok wcześniej było to 43,9 tys. odszkodowań o łącznej wartości 308 mln zł" – podawał ZUS.

Od dzisiaj, czyli od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu, poszkodowany może otrzymać 1636 zł. Radio ZET podaje, że zatem bazowa kwota wzrosła ta o 205 zł w porównaniu z tym, co było wypłacane przez ZUS do tej pory. Jak to wygląda w praktyce? Osoba, u której orzeczono 10-procentowy uszczerbek na zdrowiu, otrzyma 16 360 zł odszkodowania z ZUS (10*1636 zł).

Jednorazowe odszkodowanie to świadczenie wypłacane przez ZUS osobom objętych ubezpieczeniem wypadkowym, które doznały wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, skutkującej trwałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Czym się to różni?

Ta rekompensata za poniesione szkody zdrowotne może pomóc w pokryciu kosztów leczenia, rehabilitacji oraz powrotu do aktywności zawodowej. Nie jest jednak wypłacana z urzędu.

"Po zakończeniu leczenia i rehabilitacji wniosek o jednorazowe odszkodowanie wraz z zaświadczeniem o stanie zdrowia (druk OL-9) i dokumentacją medyczną ubezpieczony składa do swojego płatnika składek np. pracodawcy, zleceniodawcy" – wyjaśnia ZUS.

Następnie pracodawca zbiera dokumentację i przekazuje do ZUS-u. Potem lekarz orzecznik ZUS lub komisja lekarska ocenia stopień uszczerbku i jego związek z wypadkiem. Na koniec ZUS wydaje decyzję przyznania lub odmowy odszkodowania. Ma na to 14 dni. Jeśli się zgodzi, wypłaca pieniądze w ciągu 30 dni.