Reklama.
Polska po raz pierwszy została uwzględniona w unijnym raporcie dotyczącym handlu żywym towarem. Wynika z niego, że nie tylko jesteśmy wykorzystywani za granicą - sami też wykorzystujemy innych. Unia zarzuca nam, między innymi, że mamy złe podejście do całego tematu.
Polska jednocześnie wypełnia wszystkie trzy funkcje: kraju pochodzenia, kraju przeznaczenia i kraju tranzytu dla handlu żywym towarem. CZYTAJ WIĘCEJ
Nie ma tego w oficjalnych statystykach, ale naszym zdaniem Polska nie docenia problemu. Nie traktuje pracy przymusowej w kategorii łamania praw człowieka, tylko nieprzestrzegania kodeksu pracy. To wymaga zmiany podejścia. CZYTAJ WIĘCEJ