Rafał Rogalski stanowczo odpiera też zarzuty, iż na krytykę teorii o zamachu zdobył się dopiero wówczas, gdy w
Prawie i Sprawiedliwości odmówiono mu szansy na start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zapewnia natomiast, że cały czas otrzymuje sygnały poparcia od polityków PiS, których również irytuje postawa Antoniego Macierewicza. - Nie byłem w stanie dłużej żyć w pewnego rodzaju schizofrenii. (...) - Moja wina polegała na tym, że milczałem - przyznał mecenas Rogalski. I dodał, że w jego opinii, działalność Antoniego Macierewicza to dziś "czystej postaci cynizm".