Trzaskowski ujawnił zawartość koperty. Nawrocki pokazał swoją, która ma "zaboleć bardziej"

Nie milkną echa akcji przeprowadzonej przez Rafała Trzaskowskiego na zakończenie poniedziałkowej debaty prezydenckiej w TVP. Prezydent Warszawy podszedł do Karola Nawrockiego i wręczył mu kopertę, ale nie ujawnił, co się w niej znajduje.

– To jest ostatnia szansa, aby zachować się w sposób uczciwy. Proszę bardzo – powiedział kandydat KO, którego swobodna wypowiedź zakończyła debatę prezydencką w TVP. W dłoni trzymał białą kopertę, po którą Nawrocki nie chciał wyciągnąć ręki, więc prezydent Warszawy położył ją na pulpicie swojego rywala.

Teraz już wiadomo, co było w środku. Jak podał m.in. TVN24, poseł KO Mariusz Witczak przekazał, że był tam m.in. numer konta gdańskiego DPS, w którym przebywa pan Jerzy, od którego kandydat PiS kupił mieszkanie. Wcześniej nieoficjalnie podał tę informację "Super Express".

Niedługo potem głos zabrał też sam Trzaskowski.

"W kopercie, którą przekazałem Karolowi Nawrockiemu podczas debaty, był numer konta Domu Pomocy Społecznej, w którym dziś przebywa pan Jerzy. Bo pan Jerzy nie ma już mieszkania. Mieszkania, które Nawrocki 'przejął', a potem z cynizmem sugerował, że ktoś inny 'schował' go w DPS-ie. Nie. To przez pana zaniedbanie pan Jerzy tam trafił" – napisał prezydent Warszawy w serwisie X.

I dodał: "W tej samej kopercie był też jeden prosty cytat: 'Jeśli nie wiesz, jak się zachować – zachowaj się przyzwoicie'. Dziś to więcej niż rada. To apel".

Jak zareagował na to Karol Nawrocki? "Dziś przekażemy panu Trzaskowskiemu specjalną kopertę, zaboli go ona zdecydowanie bardziej" – przekazał jego sztab w odpowiedzi na pytania "Super Expressu".

Niedługo potem w mediach społecznościowych szefa IPN pojawił się wpis z nagraniem. "Karol Nawrocki również ma kopertę dla Rafała Trzaskowskiego. Zobaczcie, co w niej jest!" – czytamy.

– Ja też mam kopertę dla pana Rafała Trzaskowskiego. W niej jest eksmisyjny pozew miasta Warszawa, skierowany przeciwko rodzinie z sześcioletnim dzieckiem. Niech pan wycofa ten pozew. Niech pan nie stoi w jednym szeregu z czyścicielami kamienic i z mafiami reprywatyzacyjnymi – mówi kandydat PiS na nagraniu.

Dodajmy też, że Przemysław Czarnek jako pierwszy ujawnił publicznie na konferencji prasowej dane pana Jerzego. Dzień później, jak przypomina m.in. TVN24, Urząd Ochrony Danych Osobowych zajął się tą sprawą z urzędu. Dane osobowe mężczyzny znalazły się również na zdjęciu, które we wtorek w południe udostępnił Trzaskowski.

"Ujawnienie nazwy DPS, w którym przebywa pan Jerzy i podanie jego pełnej tożsamości? Głupota, uprzedmiotowienie człowieka i wykorzystanie go w tym samym stopniu, co pan Nawrocki. Nie ma mojej zgody na kampanię kosztem ludzi" – skomentował na X Szymon Hołownia.