
Za chwilę wejdą w życie nowe przepisy, które rozpoczną długoterminowy proces zmian na polskim rynku pracy. Obecne regulacje mają już ponad 20 lat i nie są dostosowane do panujących trendów i potrzeb. Reforma zakłada m.in. cyfryzację urzędów pracy, indywidualne podejście do poszukujących pracy, aktywizację nowych grup (np. osób 50+) przez nowe formy wsparcia finansowego dla pracodawców. To nie wszystko.
Już 1 czerwca 2025 roku wejdzie w życie nowa Ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Zastąpi obowiązujące przepisy sięgające 2004 roku. Nie wszystko zostanie wprowadzone z dnia na dzień, ale w najbliższych miesiącach oraz latach. Co się zatem zmieni dla sporej części Polaków w najbliższej przyszłości?
Nacisk na cyfryzację urzędów pracy. Wiele spraw załatwimy przez internet
Ustawa zakłada unowocześnienie urzędów pracy. PUP i WUP Mają działać szybciej, sprawniej i być bardziej dostępne – również online. Mają też ściślej współpracować między sobą i stosować zasady równego traktowania, bez dyskryminacji.
Każdy bezrobotny, osoba poszukująca pracy i pracodawca będzie miał dostęp do indywidualnego konta, za pomocą którego będzie mógł załatwić większość spraw przez internet. Ponadto aplikacja ePraca oraz baza CV ma automatycznie łączyć oferty pracy z życiorysami zawodowymi.
Zmiana definicji bezrobotnego. Kim będzie taka osoba?
Zmienia się sposób definiowania statusu bezrobotnego. Teraz będzie on dotyczył kobiet w wieku 18-60 lat i mężczyzn w wieku 18-65 lat, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej (z wyjątkami dotyczącymi zawieszenia) i są gotowi do pracy w pełnym wymiarze (lub co najmniej połowie, jeśli są osobami z niepełnosprawnościami).
Pojawia się także nowa kategoria: długotrwale bezrobotny. To osoba zarejestrowana przez ponad 12 miesięcy w ciągu ostatnich dwóch lat (z wyłączeniem okresu odbywania stażu).
Co jeszcze? Nie każdy szukający pracy będzie automatycznie uznany za bezrobotnego. Powstała osobna definicja dla osób aktywnie poszukujących zatrudnienia, ale niekoniecznie bezrobotnych.
Bezrobotni i szukający pracy dostaną wsparcie finansowe. Np. na szkolenia czy bony na zasiedlenie
Jednym z filarów nowej ustawy jest Indywidualny Plan Działania (IPD). To narzędzie, które ma pomóc każdemu bezrobotnemu znaleźć swoją ścieżkę powrotu na rynek pracy. Dla osób młodych tzn. do 30. roku życia, będzie on przygotowywany od razu po rejestracji, dla pozostałych po 90 dniach.
Bezrobotni i poszukujący pracy będą mieli szeroki zakres wsparcia:
Pracodawcy też na tym skorzystają. Co zmieni się dla firm?
Ustawa nie pomija przedsiębiorców. Wsparcie finansowe skierowane zostanie zwłaszcza do tych, którzy zatrudniają osoby z grup zagrożonych wykluczeniem z rynku pracy np. 50+. Pracodawcy mogą liczyć m.in. na:
Krajowy Fundusz Szkoleniowy (KFS) będzie dalej wspierał pracodawców inwestujących w kształcenie ustawiczne pracowników i samych pracodawców. Środki będą przyznawane według corocznie ustalanych priorytetów.
Nowe przepisy porządkują także działalność agencji zatrudnienia, zwłaszcza tych kierujących pracowników za granicę lub cudzoziemców do pracy w Polsce. Warunkiem działania będzie posiadanie biura na terenie Polski.
Ochotnicze Hufce Pracy (OHP) nadal będą wspierać młodzież w wieku 14–30 lat w zdobywaniu kwalifikacji i wchodzeniu na rynek pracy. Z kolei prace interwencyjne i roboty publiczne pozostaną narzędziem aktywizacji.
Zobacz także
