Wypadek na imprezie w Krośnie. Kierowca wjechał w tłum ludzi

Dramatyczny wpadek miał miejsce na lotnisku w Krośnie (woj. podkarpackie), gdzie trwała impreza Moto Show Poland. Na "starcie" ustawiło się kilka samochodów. Gdy ruszyli, jeden z kierowców stracił panowanie nad pojazdem i zjechał w zgromadzonych. Nagranie z tamtego momentu obiegło sieć.

Po chwili przybyły tam służby, w tym kilkanaście karetek pogotowia. Potrzebna była też pomoc LPR. Komisarz Paweł Buczyński w rozmowie z portalem terazkrosno.pl przekazał, że siedemnaście osób zostało poszkodowanych, w tym jedno dziecko. Czternastu przetransportowano do szpitali. Sprawca wypadku 27-letni mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy.

Oświadczenie w sprawie wydali też przedstawiciele Speedland Festival, którzy do tej pory odpowiadali za imprezy motoryzacyjne w Krośnie. "W związku z licznymi pytaniami oświadczamy, że Speedland nie organizował dzisiejszego wyścigu na 1/4 mili na Lotnisku Krosno, jesteśmy organizatorami tylko i wyłącznie Speedland Festival. Organizatorem dzisiejszego wydarzenia jest firma spoza naszego miasta. Zawsze stawiamy na bezpieczeństwo i niejednokrotnie przesadne zabezpieczenia. Widząc dzisiejsze relacje i zdjęcia, byliśmy zszokowani brakiem podstawowych form zabezpieczenia. W wypadku poszkodowana została nasza koleżanka, życzymy jej jak i wszystkim poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia" – czytamy w komunikacie.

Głos zabrała też firma Automobilklub Małopolski Krosno, która zapewniła, że też "nie jest w żaden sposób powiązana z wydarzeniem Moto Show Poland, organizowanym w ramach King of Poland Drag Race Cup, na Lotnisku w Krośnie, podczas którego doszło do wypadku masowego". "Jednocześnie wyrażamy głębokie współczucie wszystkim poszkodowanym w tym tragicznym zdarzeniu oraz ich rodzinom" – dodano na koniec.