
Czy wybuchnie wielki skandal sportowy? Według informacji "Guardian" doktor Eufemiano Fuentes, "szarlatan dopingu", nosi się z zamiarem sprzedania informacji na temat swoich klientów, które wstrząsną światem sportu.
REKLAMA
Eufemiano Fuentes to główny rozgrywający w największym europejskim skandalu dopingowym ostatnich lat. Mówi się o nim "szarlatan dopingu". Po nalocie zorganizowanym przez hiszpańską policję w 2006 roku na jego dom i laboratoria skonfiskowano aparaturę do nasycania krwi tlenem, ponad 200 pojemników z krwią i notatki z zaszyfrowanymi nazwiskami 58 klientów.
"Guardian" podaje, powołując się na prawnika hiszpańskiego lekarza, że ten jest gotów "za odpowiednią cenę", sprzedać informacje o swoich klientach. Na sensacyjnej liście mają znaleźć się nazwiska "piłkarzy grających w Lidze Mistrzów, zwycięzców maratonu w Londynie, mistrzów olimpijskich i wielu kolarzy".
Oskarżenia padają nawet pod adresem piłkarzy Realu Madryt i Barcelony, a według przecieków, w artykule, który ma pojawić się w prasie, atak będzie wymierzony głównie w zawodników Realu San Sebastian. Niedawno były prezes klubu zdradził, że w latach 2001-2007 w klubie doping był stosowany na szeroką skalę.
Materiały zgromadzone przez Fuentesa pozostały nieujawnione. Chciały tego Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), a także Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) oraz Włoski Komitet Olimpijski (CONI), jednak sąd odrzucił ten wniosek. Sędzia podkreśliła, że upublicznienie tych materiałów naruszałoby zagwarantowane w konstytucji podstawowe prawa obywatelskie sportowców i zarządziła zniszczenie wszelkich dowodów, w tym materiałów informatycznych, po uprawomocnieniu się wyroku.
Źródło: "Guardian"
Czytaj także: