Znany warszawski wieżowiec zostanie wyburzony. To powstanie w jego miejsce

Wieżowiec został zbudowany w latach 1973–1975 u zbiegu ulic Stawki i Andersa. Postawiła go szwedzka spółka BPA Byggproduktion AB na zlecenie Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego "Intraco". Do 1978 r. był najwyższym wieżowcem w Warszawie (ma 138 metrów i 39 kondygnacji).

Na początku był bardzo nowoczesny: miał podziemny parking na 200 samochodów, szybkie windy i system pompowania chłodnego powietrza (nie była to jednak klimatyzacja). Już parę lat temu mówiło się najpierw o wyburzeniu, a potem o remoncie budynku, który stawał się przestarzały.

W międzyczasie (2020-2022) obok powstał drugi, mniejszy biurowiec: Intraco Prime. W końcu jednak właściciel, Polski Holding Nieruchomości, zdecydował się na rozbiórkę i wybudowanie nowego biurowca od zera.

"Wiesław Malicki, prezes PHN, zaznacza, że obecny budynek nie spełnia już współczesnych standardów technicznych ani użytkowych. Według jego słów nowa inwestycja ma być 'odpowiedzią na normy bezpieczeństwa, ekologii i energooszczędności' oraz sprzyjać zarówno użytkownikom, jak i środowisku. Z kolei Jacek Krawczykowski, wiceprezes PHN, podkreśla, że decyzja o rozbiórce nie była sentymentalna, lecz wynikała z chłodnej kalkulacji biznesowej" – donosi Buisness Insider.

Nowy budynek będzie przede wszystkim większe przestrzenie biurowe na piętrach. Teraz to 660 m2, co odstrasza większe firmy lub te stawiające na open space. W nowym budynku kondygnacje mają mieć powierzchnię 1200 m2. Przewidziano też przestrzeń użytkowa dla mieszkańców: na parterze będą lokale gastronomiczne, a na najwyższym piętrze: skybar.

Nowy drapacz chmur będzie mieć jednak podobną powierzchnię: 33 tys. m2 i wysokość. Wizualnie również będzie nawiązywał do poprzednika, co widać na załączonych wizualizacjach. Rozpoczęcie prac rozbiórkowych przewidziano na początek 2026 roku.