Trzaskowski przemówił do Polaków: Jeszcze dziś będę rozmawiał z premierem
Rafał Trzaskowski Fot. Jakub Orzechowski / Agencja wyborcza.pl

W środę Rafał Trzaskowski po raz pierwszy spotkał się z dziennikarzami po przegranej w II turze wyborów prezydenckich. Polityk zwrócił się do wyborców i ponownie podziękował za oddane głosy. Zapowiedział też spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem.

REKLAMA

Rafał Trzaskowski spotkał się dziennikarzami podczas uroczystości otwarcia Placu Centralnego w stolicy. Prezydent Warszawy zwrócił się do swoich wyborców, by tym razem podziękować im osobiście.

– Jeszcze raz serdecznie podziękuję wszystkim Polkom i Polakom za każdy głos, który został na mnie oddany w wyborach prezydenckich. Jeszcze raz podziękuję za tysiące, o ile nie dziesiątki tysięcy spotkań, uściśniętych dłoni. Dziękuję wszystkim bardzo – powiedział.

Trzaskowski został też zapytany o swoją kampanię wyborczą i przedwczesną radość w wieczór wyborczy, gdy pierwsze sondażowe wyniki exit poll dawały mu minimalne zwycięstwo nad Karolem Nawrockim.

– Nie mnie oceniać kampanię wyborczą. Myślę, że znajdzie się sporo ekspertów, którzy będą ją oceniali. Ja dałem z siebie absolutnie wszystko, razem ze swoją żoną. Natomiast były wyniki takie, jakie były, w związku z tym cieszyliśmy się i dziękowaliśmy całej Polsce. I podtrzymuję, dziękujemy wszystkim, którzy oddali na mnie głos – mówił.

Rafał Trzaskowski po raz pierwszy zabrał głos po wyborach

Padło również pytanie, czy Trzaskowski ma żal do członków swojego sztabu i premiera Donalda Tuska. Prezydent Warszawy odparł, że "życie nauczyło go, by nie mieć do nikogo pretensji".

– Tak jak powiedziałem, ja naprawdę mam poczucie, że zrobiłem absolutnie wszystko, co można było zrobić i pracowałem wyjątkowo ciężko przez te ostatnie osiem miesięcy – powiedział. Dodał, że jeszcze dziś spotka się z premierem Tuskiem oraz podkreślił, że ma do niego pełne zaufanie, gdyż współpracują od lat.

Trzaskowski zaznaczył, że wszyscy muszą się zaangażować, by Polska nadal się rozwijała. Podkreślił, że kolejne miesiące i lata z pewnością będą bardzo trudne, ponieważ polityka w naszym kraju, jak i w Europie uległa zmianom. – Bardzo dużo jeszcze jest do zrobienia – mówił.

– Wszyscy musimy wyciągać wnioski i oceniać to, co się dzieje. Już nie tylko w kontekście tej kampanii wyborczej, tylko w ogóle w kontekście życia politycznego, i iść po prostu do przodu. I to dokładnie będziemy robić – dodał.

Prezydent Warszawy przekazał także, że koalicja ma się dobrze. Tak mówił o swojej roli: – Jestem przekonany, że zarówno koalicja, jak i my wszyscy, po prostu idziemy dalej i będziemy realizowali te swoje plany.