Turyści na Teneryfie
Wakacje w Hiszpanii z dużymi utrudnieniami. O krok od dużych strajków na Teneryfie Fot. Canva

Hiszpania stała się wielkim hitem podróży Polaków. Latamy do części kontynentalnej z Barceloną, Alicante, czy Malagą na czele, ale naszym turystycznym sercom bliskie są także tamtejsze wyspy. To właśnie na jednej z nich tegoroczne wakacje mogą storpedować strajki pracowników hoteli.

REKLAMA

To już więcej niż pewne, że Hiszpania będzie jednym z najchętniej odwiedzanych krajów podczas wakacji. W rozmowie z naTemat opowiedział o tym m.in. przedstawiciel Ryanaira Michał Kaczmarzyk. Jednak jeżeli wybieracie się na Teneryfę, może czekać was bardzo niemiłe zaskoczenie. Wszystko przez planowane strajki. I to nie mieszkańców, a pracowników hoteli.

Wakacje w Hiszpanii mogą nie być przyjemne. Wszystko przez strajki na Teneryfie

Od wielu miesięcy związki zawodowe pracowników hoteli na Teneryfie negocjują z pracodawcami podwyżkę płac. Jako główne argumenty za podwyższeniem pensji wymieniają m.in. rosnące koszty życia. Pracodawcy nie chcę jednak nawet słyszeć o zwiększaniu pensji zatrudnionym Kanaryjczykom.

Efekt tego konfliktu turyści odczuli już podczas Wielkanocy. W momencie wzrostu liczby odwiedzających, od swoich obowiązków odstąpiły ekipy sprzątające, kelnerzy, czy pracownicy recepcji. To nie było miłe doświadczenie dla podróżnych. W połączeniu z licznymi strajkami mieszkańców, którzy wyganiali turystów, doprowadziło to nawet do spadku liczby rezerwacji na tegoroczne wakacje.

Niestety Teneryfa może nie poprawić tego wizerunku w najbliższym czasie. Pod koniec maja hotelarze dostali ultimatum od związków zawodowych. Albo podniosą pensje o 6,5 proc. z wyrównaniem od stycznia 2025 roku, albo w wakacje dojdzie do kolejnych strajków pracowników i nie będzie komu obsługiwać tłumów podróżnych.

Napięta sytuacja w Hiszpanii. Termin ultimatum zaczyna się kończyć

Jak podaje serwis Hosteltur, w czwartek 29 czerwca hotelarze dostali 15 dni na przyjęcie żądań związkowców. Od spotkania minął tydzień, a informacji o osiągnięciu porozumienia nie widać. Biorąc pod uwagę, że problemy z jego wypracowaniem ciągnął się od miesięcy, turyści powinni być gotowi na duże utrudnienia w wakacje.

To jednak nie będzie jedyny problem turystów na Wyspach Kanaryjskich. Jak informowaliśmy na łamach naTemat, na Lanzarote, kolejnej wyspie w tym archipelagu, zamknięto właśnie jedną z popularniejszych plaż. Wszystko z powodu dużych wątpliwości co do jakości wody. O kąpieli na Playa Dorada w kurorcie Playa Blanca na razie trzeba zapomnieć. Przyczyna skażenia wody nie jest jeszcze znana.