Znany zawodnik nie kryje emocji. Tak zareagował na decyzję Lewandowskiego

"Sorry, to nie jest poważne podejście do gry z orzełkiem na piersi. Wręcz przeciwnie..." – tak rozpoczął wpis Marcin Możdżonek.

"Reprezentacja Polski to coś wyjątkowego. To wielki honor móc być jej częścią, poświęcać się i walczyć dla niej. To jest też wyzwanie i próba charakteru dla zawodników" – napisał były sportowiec odnosząc się do oświadczenia Roberta Lewandowskiego.

Marcin Możdżonek zaznaczył, że "nie zawsze jest przyjemnie". Wskazał na krytykę, presję wyniku, stresu, a także "bólu, krwi, potu i łez". – "Nie wszyscy się na to godzą, ale proszę mi wierzyć, warto!" – dodał.

Były kapitan reprezentacji Polski w piłce siatkowej zdradził, że był czas w jego karierze, gdy sam nie dogadywał się w kadrze z jednym z trenerów. Jednak, jak zaznaczył "nawet przez myśl mu nie przeszło żeby zrezygnować".

"Właśnie pomimo przeciwności byłem tam. Schowałem swoje ambicje do kieszeni i pomagałem jej jak mogłem najlepiej. Nie zawsze trzeba grać w pierwszym składzie. Nie zawsze trzeba być ulubieńcem szkoleniowca. Można pomagać drużynie na wiele sposobów: na treningu, z ławki rezerwowych, poza boiskiem, służyć radą i być przykładem dla młodszych kadrowiczów" – kontynuował.

Możdżonek podkreślił, że gra reprezentacja, to więcej niż indywidualne ambicje zawodników i "ego". "Reprezentacja to największy zaszczyt i wyróżnienie dla sportowca" – wskazał. Były siatkarz dodał, że nigdy nie zostawia się jej w potrzebie.

"PS: pytanie o grę w kadrze Polski zawsze powinno brzmieć tak: co Ty możesz dać reprezentacji, a nie co reprezentacja może dać Tobie" – dodał na koniec.

Marcin Możdżonek był kapitanem polskiej reprezentacji w piłce siatkowej w latach 2011-2014. Ma na koncie wiele sukcesów m.in. mistrzostwo świata z 2024 roku, czy dwa medale mistrzostw Europy i triumf w Lidze Światowej. W 2020 roku zakończył karierę sportową. Od dwóch lata pełni funkcję prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej.

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, były siatkarz w tym roku poparł Sławomira Mentzena przed I turą wyborów prezydenckich . Niedawno dołączył również do jego partii Nowa Nadzieja, która współtworzy Konfederację.

Przypomnijmy, że w niedzielę wieczorem Rober Lewandowski poinformował o swojej rezygnacji z gry w polskiej reprezentacji piłki nożnej, póki trenerem pozostaje Michał Probierz. Ten wcześniej odebrał mu opaskę kapitana, którą otrzymał Piotr Zieliński.

"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" – napisał Robert Lewandowski w serwisie X.