
Misja kosmiczna Ax-4 z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim została przełożona. Przyczyną jest wyciek ciekłego tlenu z jednego ze zbiorników tzw. boostera. Został on wykryty podczas inspekcji przed startem. NASA dodaje, że i pogoda nie sprzyja misji.
Lot misji ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim pierwotnie miał się odbyć we wtorek, następnie w środę. Następnie obowiązującym terminem był czwartek 12 czerwca. Godzina startu została ustalona na 13:37. Ta data i godzina również są już nieaktualne. Jak informuje SpaceX, najpierw trzeba naprawić usterkę, przez którą start został przełożony,
Czemu przełożono misję?
O odwołaniu środowego startu poinformowała firma SpaceX. "Rezygnujemy z jutrzejszego startu, by dać dodatkowy czas zespołom SpaceX na naprawę wycieku LOx (płynnego tlenu – red.) zidentyfikowanego podczas inspekcji" – napisała firma w komunikacie na platformie X.
Zmiany terminów startu rakiet kosmicznych nie są niczym nadzwyczajnym. Byłoby wręcz zaskakujące, gdyby misja Ax-4 rozpoczęła się w zaplanowanym terminie. Tego typu przedsięwzięcia są wysoce zależne od pogody, a ta lubi płatać figle. Prawdopodobnie gdyby w rakiecie nie znaleziono wycieku, misja i tak opóźniłaby się przez pogodę.
To pierwszy lot statku kosmicznego Dragon wspierającego tę misję. Będzie to drugi lot pierwszego stopnia, który wcześniej wystrzelił misję Starlink. Po oddzieleniu się stopnia pierwszy stopień Falcona 9 wyląduje w strefie lądowania 1 (LZ-1) na Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie.
Podczas pobytu w laboratorium orbitalnym załoga przeprowadzi ponad 60 eksperymentów naukowych i pokazów skupiających się na badaniach naukowych, obserwacji Ziemi, naukach o życiu, biologii i materiałach.
Zobacz także
