Reklama.
Ksiądz Adam Świeżyński poskarżył się na arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia u nuncjusza apostolskiego w Warszawie. "Żałuję, że księża w Gdańsku nie potrafili zdobyć się na taki krok. Wszystko ograniczyło się do prywatnych rozmów. Ja teraz przynajmniej mogę spojrzeć sobie w twarz rano w lustrze" – powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu".