
Inflacja może i spowolniła, a rząd ogłasza koniec drożyny, ale domowe budżety nadal dostają w kość. Druga połowa tego roku i 2026 rok przyniesie falę nowych opłat i podwyżek – od prądu i ciepła, przez ZUS i składkę zdrowotną, po podatki lokalne. Sprawdź, co dokładnie zdrożeje i o ile.
GUS w zeszłym tygodniu opublikował najnowsze dane dotyczące inflacji. "W lipcu 2025 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku były wyższe niż przed rokiem o 3,1 proc. (wskaźnik cen 103,1), a w stosunku do czerwca 2025 r. wzrosły o 0, proc. (wskaźnik cen 100,3)" – czytamy.
Za co zapłacimy więcej 2025 i 2026 roku?
Ceny w sklepach może i nie rosną już tak drastycznie jak w ostatnich latach, ale czy rzeczywiście czujemy się przez to bogatsi? Nie do końca. Niestety podwyżki dotykają za to innych sfer życia, np. opłat za energię. A to dopiero początek, bo kolejna fala nadejdzie w 2026 roku.
Reporterzy Fakt.pl sprawdzili, za co już płacimy lub wkrótce zapłacimy więcej. Poniższa lista opracowana na podstawie artykułu dziennika pokazuje, że wyższe rachunki, składki i opłaty nadejdą szybciej, niż się spodziewamy.
Podwyżki jeszcze w 2025 roku
Podwyżki w 2026 roku
To niejedyne opłaty i zmiany, które wpłyną na nasze domowe budżety w najbliższych latach. Np. Unia Europejska, w ramach pakietu "Fit for 55", zdecydowała o stopniowym wycofaniu kotłów i pieców na paliwa kopalne, w tym m.in. zasilanych gazem. Do tego dochodzi jeszcze niesławny podatek ETS2. Znamy już konkretne daty wprowadzenia zakazów i wiemy, jakie zmiany czekają miliony z nas.
Zobacz także
