Możemy dostać nawet 9 dni dodatkowego urlopu w ciągu roku. Takie warunki trzeba spełnić

Każdy pracownik zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę ma prawo do płatnego urlopu wypoczynkowego. Jego długość zależy od łącznego stażu pracy, do którego wlicza się nie tylko okresy zatrudnienia, ale również lata nauki.

Pracownikom ze stażem krótszym niż 10 lat przysługuje 20 dni urlopu w ciągu roku. Po przekroczeniu progu 10 lat wymiar ten wzrasta do 26 dni. Mówi o tym Kodeks Pracy i na ten moment jest to przyjemność zarezerwowana wyłącznie dla osób na etacie. W przyszłym roku to się jednak zmieni.

Od 1 stycznia 2026 roku do stażu pracy mają być wliczane też okresy zatrudnienia na umowie zlecenie i prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Ta rewolucyjna zmiana pozwoli pracownikom szybciej uzyskać prawo do dłuższego, 26-dniowego urlopu wypoczynkowego, a także wpłynie na inne uprawnienia, takie jak dodatki stażowe i nagrody jubileuszowe.

Niezależnie od urlopu wypoczynkowego (warto podkreślić, że urlop na żądanie też się w niego wlicza, więc nie traktujemy go jako bonusowego wolnego) czy dni wolnych odbieranych za święto np. w sobotę, Kodeks Pracy przewiduje też sporo sytuacji, w których możemy legalnie dostać dodatkowe dni wolnego w pracy.

Łącząc powyższe możliwości, można w prosty sposób mieć więcej wolnego w ciągu roku lub np. nie marnować zwykłego urlopu na opiekę lub ślub.

Każdą taką prośbę urlopową warto najpierw przedyskutować z przełożonym i dopasować w grafiku, a nie stawiać go przed faktem dokonanym. Prawo pozwala nam co prawda wziąć np. 6 dni wolnego na 3 oddania krwi i połączyć to z długim weekendem, ale wzięcie tego z dnia na dzień bez wcześniejszego uprzedzenia może nam przysporzyć nieprzyjemności w pracy.