Sikorski ostro o doradcach Nawrockiego. "Kto był takim durniem".
Sikorski ma radę dla Nawrockiego. Ostre słowa o doradcach prezydenta. Fot. Sławomir Kamiński/Robert Kowalewski/Agencja Wyborcza.pl/ montaż: naTemat

W przyszłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki spotka się z Donaldem Trumpem w Białym Domu. Media opublikowały pismo, które trafiło do Kancelarii Prezydenta RP od Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Do sprawy odniósł się Radosław Sikorski, który w ostrych słowach udzielił rady prezydentowi Nawrockiemu.

REKLAMA

Premier Donald Tusk poinformował, że przed rozmową Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, zaplanowaną na środę 3 września, spotka się z prezydentem. Dodał, że dla prezydenta przygotowane zostały szczegółowe instrukcje i rekomendacje. Marcin Przydacz z KPRP poinformował, że dotarło do nich pismo z MSZ.

Pismo MSZ do KPRP

Jak podawał w czwartek Onet, oficjalnie nie wiadomo, co dokładnie znalazło się w rekomendacjach wysłanych przez MSZ do Pałacu Prezydenckiego, ponieważ dokument jest niejawny. Nieoficjalnie wówczas jeden z urzędników rządowych wskazał jednak, że pismo porusza trzy główne kwestie.

Pierwsza dotyczy dalszej obecności wojsk amerykańskich na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce. Amerykanie dokonują obecnie przeglądu swojej obecności wojskowej na świecie, także w Europie.

– Dla Amerykanów coraz ważniejszy staje się teatr azjatycki, więc tam będą przenosić coraz większe swoje siły i środki. Naszym zadaniem jako polskiej dyplomacji jest zabiegać o to, żeby jeśli Amerykanie zaczną się zwijać z Europy, nie zwinęli się także z Polski – podkreślił polski dyplomata, prosząc o anonimowość.

Polsce zależy, aby amerykańska obecność w naszym kraju była "co najmniej utrzymana", a najlepiej zwiększona w ramach stałej obecności armii, zarówno pod względem liczby żołnierzy, jak i sprzętu.

Kolejnym poruszanym tematem ma być pomoc Amerykanów dla Ukrainy. Rekomendacje sugerowały, by w rozmowach z Donaldem Trumpem poruszyć kwestię dalszych rozmów pokojowych oraz możliwe działania, jeśli Putin nie spotka się z Zełenskim.

Treść dokumentu ujawnił Robert Mazurek w Kanale Zero. Rzecznik prezydenta RP, Rafał Leśkiewicz, w piątek w telewizji wPolsce24 ocenił, że pismo z wytycznymi przed wizytą prezydenta w USA nie zawiera "żadnych konkretnych wskazówek".

Według rzecznika miało to być "żenujące stanowisko MSZ". Leśkiewicz wskazał, że w dokumencie (jednej kartce formatu A4) znalazło się m.in. stwierdzenie, że "prezydent powinien zadbać o interes Polski w rozmowach z prezydentem Donaldem Trumpem".

Z kolei rzecznik MSZ Paweł Wroński podkreślał wcześniej w rozmowie z PAP, że prezydent przed wizytami zagranicznymi otrzymuje wytyczne i wskazówki od rządu, aby w państwie nie funkcjonowały dwie konkurencyjne polityki zagraniczne. Mówił, że dokument pozostaje niejawny.

Sikorski ma radę dla Nawrockiego

Wicepremier i szef MSZ, Radosław Sikorski, odniósł się do ujawnienia pisma na platformie X. "Stanowisko Rządu na wizytę Prezydenta w USA nie było formalnie niejawne" – napisał w sobotę.

Sikorski w ostrych słowach zwrócił się do prezydenta Nawrockiego w kontekście jego współpracowników. "Na miejscu głowy państwa sprawdziłbym, który z jego doradców był takim durniem" – wskazał.

I dodał: "Natomiast teraz wszyscy wiemy w jakich sprawach Prezydent może reprezentować całe państwo polskie a w jakich siebie".

Źródło: Onet