Reklama.
Hierarchowie kościelni po raz kolejny przystępują do walki o możliwość zdawania religii na maturze. Zarzucają MEN ignorowanie, dyskryminację i brak poszanowania dla reguł demokracji. Resort broni się, że sprawa była niedawno dyskutowana i w tej sprawie nie da się nic zrobić. Duchowni będą jednak lobbować u ministra administracji Michała Boniego.
Teraz na łamach "NDz" bp Mendyk twierdzi, że "strona Kościoła już pięć lat temu spełniła wszystkie formalne warunki, by maturzyści mieli możliwość zdawania religii na egzaminie dojrzałości, wciąż jednak nie ma pozytywnej decyzji ze strony ministerstwa". - Słyszymy tylko "nie", a nie przedstawia się nam argumentów - mówił bp Mendyk. CZYTAJ WIĘCEJ