Zajączkowska-Hernik
Skandal z udziałem Zajączkowskiej-Hernik. Zabieraj partnera i idź na front Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza

W czasie debaty w Parlamencie Europejskim doszło do ostrej wymiany zdań między europosłanką Konfederacji Ewą Zajączkowską-Hernik a Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy.

REKLAMA

W czwartek w czasie debaty w Parlamencie Europejskim doszło do scysji pomiędzy europosłanką Konfederacji Ewą Zajączkowską-Hernik i przedstawicielem Lewicy Krzysztofem Śmiszkiem

Spięcie pomiędzy politykami z Polski podczas obrad PE

Gdy już wymyśliliście, że Europa ma stawiać na obronność, wychodzi program SAFE, kolejny po KPO dług unijny, który będzie spłacać przez 45 lat, żeby wesprzeć przemysł niemiecki i francuski – stwierdziła Zajączkowska-Hernik.

I dodała: – Mówicie, że nie chcecie finansować Putina, a co zrobicie, wprowadzając umowę UE-Mercosur? Napchacie rosyjskie kieszenie kasą. Podkreśliła też, że wojna w Ukrainie, "to nie jest nasza wojna".

Śmiszek, kiedy doszedł do głosu, zwrócił uwagę, że polityczka Konfederacji nie powiedziała jasno, że do Polski wleciały rosyjskie drony. – Mam pytanie do pani Zajączkowskiej. Może mogłaby powtórzyć swoje przemówienie, bo ona mówiła po rosyjsku. Nie zrozumiałem – padło.

Polityk doczekał się szybko odpowiedzi europosłanki. – Krzysztof Śmiszek kieruje od wczoraj w moją stronę ordynarny, seksistowski i szowinistyczny hejt. Tak bardzo podoba ci się wojna? Zabieraj swojego partnera (Śmiszek jest w związku z Robertem Biedroniem-red.) i idź na front – powiedziała przedstawicielka Konfederacji.

Dodajmy, że w piątek Sojusz Północnoatlantycki oficjalnie ogłosił nowe przedsięwzięcie pod nazwą "Eastern Sentry", mające na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki NATO po incydencie z rosyjskimi dronami, które dostały się do polskiej przestrzeni powietrznej.

NATO wzmocni wschodnią flankę Sojuszu

Siły NATO były aktywne i skutecznie zapewniły obronę terytorium Sojuszu. Było to największe natężenie naruszeń w przestrzeni NATO, jakie mogliśmy zaobserwować, jednak nie był to odosobniony incydent. Naruszenia rosyjskie na naszej wschodniej flance stają się coraz częstsze, ich drony naruszają przestrzeń powietrzną w Rumunii, Estonii, Łotwie i Litwie. Czy jest to działanie zamierzone czy nie – jest ono niebezpieczne i nieakceptowalne – powiedział w piątek szef NATO Mark Rutte.

– Podczas spotkania Rady Północnoatlantyckiej w panelu środowym sojusznicy rozmawiali o tej sytuacji na wniosek Polski, w oparciu o artykuł 4. Sojusznicy okazali pełną solidarność z Polską i potępili agresywne, lekkomyślne zachowanie Rosji. Dzisiaj generał Grynkiewich i ja ogłaszamy, że NATO uruchamia operację "Eastern Sentry" – Wschodnia Straż – aby zwiększyć naszą obecność i bezpieczeństwo na wschodniej flance – ogłosił.

– Te działania rozpoczną się w najbliższych dniach i będą obejmowały liczne siły z Danii, Francji, Zjednoczonego Królestwa i innych krajów. Planowane zdolności wojskowe będą odpowiadały na konkretne zagrożenia związane z wykorzystaniem dronów. Operacja "Eastern Sentry" doda naszej postawie elastyczności i pokaże, że jako sojusznicy jesteśmy zawsze gotowi do obrony – podkreślił szef NATO.