Nie tylko "1670". Widzowie wybrali najlepsze polskie seriale komediowe wszech czasów

Nasz ranking powstał na podstawie ocen widzów w serwisie Filmweb (stan na 18 września 2025 roku). Kryterium? Ponad 15 tysięcy głosów. Oto rezultat: najlepsze polskie seriale komediowe wszech czasów według widzów. Mała uwaga: aby uniknąć powtórzeń i niepotrzebnego chaosu, pominęliśmy kontynuację "13 posterunku" ("13 posterunek 2"), która normalnie znalazłaby się na miejscu trzynastym.

Polska wersja kultowego "The Office" ("Biuro") miała być niewypałem, a zaskoczyła świeżością i odważnym humorem osadzonym w polskich realiach. Akcja mockumentu dzieje się nie w firmie papierniczej, ale w firmie produkującej wodę o swojskiej nazwie "Kropliczanka". Prym wiedzie krindżowy szef Michał (Piotr Polak), a w obsadzie zachwycają również m.in. Piotr Woronowicz, Vanessa Alexander i Kornelia Strzelecka. Jeśli lubicie niezręczne sytuacje (dużo niezręcznych sytuacji) i wyśmiewanie polskich "świętości", "The Office PL" to coś dla was.

Serial o pięcioosobowej rodzinie Boskich to jeden z najpopularniejszych polskich sitcomów ostatnich lat. Natalia (Małgorzata Kożuchowska) i Ludwik (Tomasz Karolak) oraz ich synowie (Maciej Musiał, Adam Zdrójkowski, Mateusz Pawłowski) błyskawicznie stali się ulubieńcami widzów, którzy pokochali lekką formułę, przystępny humor i ciepłą atmosferę. Niestety powrót serialu w 2025 roku po pięciu latach przerwy nie został oceniony pozytywnie. Powód? "Rodzinka.pl" stała się zbyt... mroczna (czytaj: życiowa).

Polska wersja amerykańskiego serialu "The Honeymooners" szybko zdobyła popularność. Bohaterami są tramwajarz Karol Krawczyk (Cezary Żak) i kanalarz Tadeusz Norek (Artur Barciś), dwaj przyjaciele z bloku, którzy nieustannie wpadają w tarapaty, co nie umyka uwadze ich żonom (Agnieszka Pilaszewska, zastąpiona później przez Katarzynę Żak oraz Dorota Chotecka). "Miodowe lata" to klasyczny sitcom z publicznością w studiu i humorem sytuacyjnym, jakich dziś się już prawie nie robi. Do dziś to jeden z najbardziej kultowych polskich seriali komediowych, mimo że mocno się zestarzał.

"Usta Usta" TVN opowiadały o trzech zaprzyjaźnionych parach, które zmagają się z codziennymi problemami, w tym zawodowymi i związkowymi. W obsadzie: Paweł Wilczak, Magdalena Różczka, Sonia Bohosiewicz, Wojciech Mecwaldowski, Magdalena Popławska i Marcin Perchuć. Serial zaskoczył świeżym podejściem do związków i błyskotliwymi dialogami, a Polacy polubili go tak bardzo, że po latach doczekał się kontynuacji, choć już bez Różczki w obsadzie.

Najbardziej niepoprawny i odjechany polski serial komediowy (aktorski, bo animacje to inna historia) przed pojawieniem się "1670"? To wcale nie przesada. "13 posterunek" z Cezarym Pazurą to prawdziwa ikona lat 90., a akcja rozgrywa się na tytułowym komisariacie, gdzie rządzą absurd, chaos i czarny humor. W obsadzie dokazywali również m.in. Marek Perepeczko, Marek Walczewski, Aleksandra Woźniak i Arkadiusz Jakubiak. Dziś seans "13 posterunku" może u niektórych wywołać palpitacje serca, ale jedno się nie zmienia: salwy śmiechu.

"Blok Ekipa", czyli stworzona przez Bartosza Walaszka, animowana satyra na polskie blokowiska, szybko stała się hitem internetu i udowodniła, że w Polsce wciąż jest miejsce na alternatywne formy komedii. Główni bohaterowie – Wojtas, Spejson i Walo – to trio prostych chłopaków z bloku, którzy wplątują się w absurdalne sytuacje. Krótkie odcinki, masa wulgaryzmów, charakterystyczna kreska i żadnych świętości. Nic dziwnego, że młodzi się zachwycili, a kultowy serial szybko przeszedł z YouTube do Comedy Central.

Świeża, energiczna i całkowicie zakręcona opowieść o pokoleniu, które szuka swojego miejsca w świecie – między emigracją a powrotem do Polski. Mocny humor i absurdalne gagi mieszają się tu z gorzkimi obserwacjami społecznymi, a "Emigracja XD" i "Edukacja XD" udowadniają, że współczesne doświadczenia młodych Polaków można opowiedzieć ich własnym językiem. Świetna obsada (Tomasz Włosok, Michał Balicki, Jan Frycz), genialne dialogi i jazda bez trzymanki. Czołówka najlepszych komedii ostatnich kilku lat.

Serial obyczajowo-komediowy TVP, który przez kilka lat cieszył się ogromną popularnością. Bohaterką jest Iga Małecka (Joanna Kulig), samotna matka dwójki dzieci i sprzątaczka, której losy splątują się z młodym prawnikiem (Stefan Pawłowski). Lekki ton, życiowe sytuacje i sympatyczni bohaterowie – Polacy pokochali "O mnie się nie martw" i zachwycili się charyzmatyczną Kulig, później gwiazdą "Zimnej wojny". Nie byli jednak zachwyceni jej odejściem z serialu i dwa lata później hit TVP zakończył swój żywot.

Kolejny serial Bartosza Walaszka, którego styl jest nie do podrobienia. "Kapitan Bomba" to kultowa animacja dla dorosłych, która nie bierze jeńców. Akcja dzieje się w kosmosie, ale to zgryźliwa i ostra satyra na Polskę. Bez kontrowersji się oczywiście się obyło: wielu kręciło nosem, że "Kapitan Bomba" jest prymitywny i wulgarny. Inni pokochali go za bezkompromisowość i zresztą kochają do dziś.

Kultowy serial Jerzego Gruzy. Opowiada o inżynierze Stefanie Karwowskim (Andrzej Kopiczyński), który wraz z żoną (Anna Seniuk) i dziećmi próbuje odnaleźć się w rzeczywistości PRL-u. Jednocześnie bohater zmaga się z kryzysem wieku średniego. "Czterdziestolatek" w zabawny sposób komentował codzienność Polaków, co zachwyciło widzów do tego stopnia, że serial doczekał się nawet filmu i... programu sylwestrowego.

"Ranczo" to jeden z największych hitów Telewizji Polskiej. Przez dziesięć lat serial gromadził przed ekranami miliony widzów, doczekał się filmowej wersji, a po latach ma powstać kontynuacja. Akcja toczy się w miejscowości Wilkowyje, do której przyjeżdża Lucy (Ilona Ostrowska), Amerykanka polskiego pochodzenia, która otrzymała dworek w spadku po babci. W obsadzie błyszczeli również m.in. Cezary Żak w podwójnej roli, Artuś Barciś i Paweł Królikowski. To serial-fenomen, który na stałe wpisał się w krajobraz polskiej popkultury i pokazał, że polską prowincję można pokazać zabawnie, ale ciepło.

Kultowa komedia Stanisława Barei o warszawskich kierowcach taksówek. W głównych rolach Stanisław Hryniewicz jako Jacek i Ewa Błaszczyk jako Kasia, która, aby zdobyć pracę za kierownicą, udaje mężczyznę. Barwne postaci, zabawne dialogi, niepodrabialny humor Barei i ostra satyra na PRL – "Zmiennicy" to jeden z najbardziej uwielbianych polskich seriali tego okresu.

Najstarsza komedia na liście i kolejna autorstwa Jerzego Gruzy. "Wojna domowa" pokazuje codzienne życie dwóch rodzin: Jankowskich i Kamińskich. W rolach głównych brylowały m.in. Irena Kwiatkowska i Alina Janowska, a serial zachwycił widzów humorem sytuacyjnym, ciepłą atmosferą i sympatycznymi bohaterami, którzy nie byli jednak pozbawieni wad. Mimo że to tylko 15 odcinków, "Wojna domowa" jest kultowa – to jeden z najważniejszych polskich seriali.

Historyczny sitcom, który zrobił furorę nie tylko w Polsce. "1670" bawi absurdem i anachronizmami, śmieje się z historii (głównie z zacofanej szlachty), ale przy okazji trafnie punktuje nasze narodowe przywary – od kłótliwości, ksenofobii i pijaństwa po wieczne poczucie wyjątkowości i kombinowanie. Hit Netfliksa udowodnił, że polska komedia potrafi być inteligentna, autoironiczna i... naprawdę zabawna. Jeśli myślicie, że pierwszy sezon był szalony, to w drugim twórcy odpięli wrotki.

Kolejne dzieło legendarnego Stanisława Barei i absolutny numer jeden wśród polskich seriali komediowych. Akcja toczy się w warszawskim bloku, którego mieszkańcy muszą zmagać się z absurdami PRL-u i swoim irytującym gospodarzem Stanisławem Aniołem (Roman Wilhelmi). Jedna z najlepszych produkcji Barei i absolutnie kultowa rzecz – "Alternatywy 4" od dekad uchodzi za wzór polskiej komedii, która idealnie łączy społeczne obserwacje z błyskotliwym humorem.