Teneryfa
Wakacje na Wyspach Kanaryjskich mogą być droższe. Powodem zmiany w wynajmie mieszkań Fot. Unsplash / Bastian Pudill

Wyspy Kanaryjskie od lat są uwielbianym kierunkiem turystycznym. Ze względu na wulkaniczny charakter, a przede wszystkim piękne plaże, niesamowite krajobrazy i wysokie temperatury, to idealne miejsce na urlop o każdej porze roku. Niestety, takie wczasy niebawem mogą być znacznie droższe.

REKLAMA

Polacy uwielbiają podróżować do Hiszpanii, a Wyspy Kanaryjskie są zawsze wysoko na liście ich ulubionych regionów. Jednak wyjazd tam może być droższy, a na pewno trudniejszy w organizacji. Wszystko z powodu regularnego usuwania kolejnych ofert noclegów z Airbnb i Booking.com.

Blady strach padł na właścicieli mieszkań na Wyspach Kanaryjskich

Masowa turystyka od kilku sezonów daje się bardzo mocno we znaki mieszkańcom Kanarów. Tłok na plaży, korki, problemy ze śmieciami czy niedobory wody sprawiają, że mieszkańcy protestują przeciwko przyjmowaniu nadmiernej liczby podróżnych. Dodatkową kwestią, która zaognia konflikt, jest problem z dostępem do tanich mieszkań na wynajem długoterminowy.

Hiszpański rząd od miesięcy walczy z problemem nielegalnego wynajmu turystycznego. Efektem wejścia w życie nowych systemów z ewidencją mieszkań posiadających licencje są kolejne fale usuwania z Airbnb i Booking.com mieszkań, które nie miały odpowiednich zezwoleń.

Wynajmujący przestraszyli się zwłaszcza w momencie, kiedy z dnia na dzień w popularnym wśród turystów Adeje nagle usunięto 765 ofert noclegów. Jak podaje "Canarian Weekly", to jeden z najwyższych wyników w skali całej Hiszpanii.

Dziesiątki noclegów usuniętych w Hiszpanii. Wakacje mogą być przez to droższe

Prawdziwą czystkę dzięki nowym przepisom urządzono zwłaszcza w Madrycie. Tam pod koniec 2024 roku Airbnb usunęło ze swojej strony aż 34 728 nieruchomości. Lokalne władze mają nadzieję, że dzięki temu mieszkania zostaną przeznaczone pod wynajem długoterminowy, a tym samym zmniejszą się niepokoje społeczne.

Z perspektywy turystów takie czystki oznaczają natomiast zmniejszenie liczby ofert, a co za tym idzie także wzrost cen. Niebawem może się okazać, że wakacje w Hiszpanii są droższe niż dotychczas i wiele osób będzie musiało z nich zrezygnować. Tego obawia się sektor wynajmu wakacyjnego.