71 milionów turystów w 3 miesiące. Ulubieniec Polaków z wielkim wzrostem

Turystyka w wielu zakątkach Europy stale przybiera na sile. Są bowiem miejsca, których turystom nie trzeba nawet specjalnie reklamować. Jednym z nich są bez wątpienia Włochy. Podróżni kochają odwiedzać Rzym, Wenecję czy Florencję, co czasami generuje duże problemy. Niemniej wzrost liczby podróżnych jest dla kraju dużym sukcesem.

Włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podsumowało właśnie sezon wakacyjny. Z oficjalnych danych pochodzących z systemu Alloggiati Web służącego do rejestracji gości rezerwujących noclegi wynika, że tylko od 21 czerwca do 21 września w Italii zgłoszono aż 71 678 640 podróżnych. Na tę liczbę składają się turyści krajowi, a także zagraniczni.

Liczba Włochów podróżujących po kraju wyniosła 30 714 385 i była o 3,76 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2024 roku. Liczba obcokrajowców nocujących we Włoszech wzrosła natomiast z 37 881 778 do 40 964 255, co rok do roku stanowi wzrost o imponujące 8,14 proc. Ostatecznie w wakacje 2025 we Włoszech wypoczywało o 6,22 proc. turystów więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku.

Wynik ten nie powinien być dużą niespodzianką. Zwłaszcza że podróżnych do Rzymu, a przy okazji także w inne zakątki kraju, przyciąga Rok Jubileuszowy obchodzony przez kościół rzymskokatolicki. W jego trakcie wierni mogą uzyskać odpust zupełny. Dla wielu jest to także okazja na zobaczenie Watykanu, ale i zwiedzenie Wiecznego Miasta oraz Włoch.

Na razie nie wiadomo, jak dużą grupą spośród blisko 41 mln podróżnych stanowili Polacy, ale biorąc pod uwagę popularność tego kierunku, można się spodziewać, że było to liczne grono. Loty do Rzymu i wielu innych włoskich miast są dostępne z większości polskich lotnisk, a Włochy cały czas walczą z Hiszpanią o miano naszego ulubionego kierunku urlopowego.

Planując jesienne wyjazdy, także warto mieć na uwadze Włochy. O ile Rzym z powodu tłumów lepiej w tym roku ominąć, o tyle spokojem i ciszą w październiku zachwyca zwłaszcza Apulia. W Bari, gdzie można dolecieć samolotem, temperatura jeszcze na początku października utrzyma się na poziomie ok. 18 st. C. Będąc tam, warto jednak ruszyć na sam skraj włoskiego obcasa i odwiedzić Punta Prosciutto albo Salento. To właśnie te miejsca bywają nazywane "włoskimi Malediwami".