Nie, to nie jest fake news. Zobaczcie, czego Putinowi życzy Korwin-Mikke

"Wasza Ekscelencjo! My, Polacy z okazji pańskich urodzin życzymy dużo zdrowia, a w związku z pełnionym urzędem życzymy udanej batalii o istnienie cywilizacji, sukcesów w krzewieniu wolnego rynku, wprowadzania jeszcze niższych podatków, obrony tradycyjnych wartości i poprawienia stosunków polsko-rosyjskich" – czytamy w serwisie X na profilu partii KORWiN, której prezesem jest Janusz Korwin-Mikke.

"Życzymy przede wszystkim pogonienia resztek demokracji, czyli pańskiej koronacji. Jeszcze raz – dużo zdrowia! Pełne uszanowanie" – dodano.

Co ciekawe, wpis zdenerwował nawet bastion skrajnej prawicy w Polsce – Młodzież Wszechpolską. "O jakiej batalii cywilizacyjnej mówicie? O to, aby zainstalował w Europie turanizm? Jakich tradycyjnych wartości broni? Najwyższego odsetka aborcji w Europie, epidemii HIV czy może skrajnie niskich liczb związanych z uczestnictwem w życiu religijnym?" – napisał wyraźnie wzburzony Piotr Płociniczak z MW z Leszna.

Jak informował we wtorek "The Moskow Times", Putin spędził swoje 73. urodziny pracując i odbywając rozmowy telefoniczne z zagranicznymi przywódcami. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że Putin miał w planach spotkanie z członkami Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Gazeta podkreśliła, że urodziny Putina są od rozpoczęcia wojny w Ukrainie w 2022 roku obchodzone dość skromnie. Wcześniej dyktator często spędzał ten dzień na zagranicznych podróżach, wędrówkach po Syberii lub towarzyskich meczach hokeja.

Według rzecznika Kremla życzenia urodzinowe od liderów innych państw napływały dziś głównie z krajów uznawanych przez Moskwę za "przyjazne". Życzenia przekazał mu zatem m.in. dyktator Korei Północnej Kim Dzong Un, dyktator Białorusi Alaksandr Łukaszenka czy prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew.

"The Moskow Times" przypomniało również, iż na mocy zmian konstytucyjnych, które sam przeforsował w 2020 roku, Putin może sprawować władzę do 2036 roku – wówczas będzie miał 83 lata. Jeśli nie zrezygnuje z urzędu, zostanie najdłużej rządzącym przywódcą w historii Rosji, wyprzedzając nawet zbrodniarza Józefa Stalina.