Rodzina ujawniła przyczynę śmierci Diane Keaton. Ta choroba zabiła legendę Hollywood

Jej śmierć była szokiem dla Hollywood i rzeszy fanów. Choć Diane Keaton od kilku miesięcy nie pojawiała się publicznie, nie pojawiały się też jakieś informacje o chorobie. Po jej śmierci magazyn People, cytując źródło bliskie aktorce, stwierdził, że stan zdrowia Keaton "bardzo gwałtownie się pogorszył" w ostatnich miesiącach i że nawet wielu jej wieloletnich przyjaciół "nie do końca zdawało sobie sprawę z tego, co się dzieje".

Teraz rodzina nagrodzonej Oscarem aktorki ujawniła, że Diane Keaton zmarła na zapalenie płuc. Choroba jest szczególnie groźna dla osób starszych i z obniżoną odpornością. Bliscy wyrazili też wdzięczność za "niezwykłą" reakcję fanów i świata Hollywood na jej śmierć.

"Rodzina Keaton jest bardzo wdzięczna za niezwykłe wiadomości z miłością i wsparciem, które otrzymała w ciągu ostatnich kilku dni w imieniu ukochanej Diane, która zmarła na zapalenie płuc 11 października" – napisała rodzina w oświadczeniu dla magazynu People.

Bliscy zmarłej zaapelowali też do wszystkich, którzy chcieliby przekazać darowizny ku jej czci na cele, w które wierzyła.

"Kochała swoje zwierzęta i niezłomnie wspierała bezdomną społeczność, więc wszelkie darowizny na jej rzecz, upamiętniające ją, na rzecz lokalnego banku żywności lub schroniska dla zwierząt, będą wspaniałym i bardzo docenionym hołdem dla niej".

Keaton zmarła w Kalifornii w wieku 79 lat. Była ikoną kina od czasu nagrodzonej Oscarem roli w filmie "Annie Hall" z 1977 roku. Keaton zagrała w kilku kluczowych filmach ostatniego półwiecza, takich jak "Ojciec chrzestny" i jego kontynuacje, "Czerwoni", "Pokój Marvina", "Lepiej późno niż później", "Ojciec panny młodej" i "Zmowa pierwszych żon".

Keaton nigdy nie wyszła za mąż. Pozostawiła po sobie dwie młodsze siostry, Dorrie i Robin, oraz dwoje dzieci: córkę Dexter i syna Duke'a, które adoptowała w 1996 i 2001 roku.

"Macierzyństwo całkowicie mnie odmieniło" – powiedziała kiedyś. "To chyba najbardziej pokorne doświadczenie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam" – mówiła.