
Zainstalowałeś nowe radio w samochodzie? Albo kupiłeś telewizor i już planujesz wieczorny seans? Uważaj, prawo wymaga od ciebie jednego kroku, o którym większość Polaków wolałaby zapomnieć – rejestracji odbiornika i płacenia abonamentu RTV. Brzmi absurdalnie? Polacy tego nie znoszą, ale brak formalności może zakończyć się karą i to całkiem dotkliwą.
Choć w praktyce niewielu o tym pamięta, w Polsce wciąż obowiązuje przepis mówiący, że każdy, kto posiada telewizor lub radio, ma obowiązek zarejestrować je i opłacać abonament RTV (8,70 zł za radio i 27,30 zł za telewizor miesięcznie do 25. dnia każdego miesiąca).
Nie ma znaczenia, czy oglądasz wyłącznie streamingi, korzystasz z dekodera, telewizję traktujesz jako dekorację, a radia nawet nie trzymasz włączonego – według prawa liczy się samo posiadanie urządzenia. Co ważne, opłaty za korzystanie z usług telewizji kablowej czy satelitarnej nie zwalniają z obowiązku płacenia abonamentu.
Nie płacisz abonamentu RTV? Możesz zapłacić karę
Rejestracji trzeba dokonać w ciągu 14 dni od zakupu. Można to zrobić w placówce Poczty Polskiej lub przez internet. Opłaty abonamentu RTV również trafiają do Poczty, która formalnie odpowiada za pobieranie abonamentu. Warto też wiedzieć, że abonament dotyczy nie tylko telewizora w domu. Jeżeli masz radio w samochodzie lub w biurze – także podlegasz obowiązkowi.
Za brak rejestracji sprzętu grozi kara w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej. W 2025 roku oznacza to 819 zł za niezarejestrowany telewizor i 261 zł za radio.
Kontrole mogą przeprowadzać inspektorzy Poczty Polskiej i choć pojawiają się rzadko, przepisy są po ich stronie. Warto jednak pamiętać, że nie masz obowiązku wpuścić kontrolera do domu. Brak zgody na wejście nie może być podstawą ukarania – decyduje jedynie stwierdzenie posiadania odbiornika, a to w praktyce bywa trudne.
Czy to koniec abonamentu RTV? Jest na to szansa
Mimo że przepisy są jednoznaczne, statystyki pokazują, że abonament RTV płaci około 10 proc. zobowiązanych. Powody są oczywiste: większość korzysta dziś z serwisów streamingowych zamiast TVP czy radia publicznego, nikt nie chce płacić za usługę, której nie używa, a system rejestracji i kontroli wydaje się archaiczny. W efekcie abonament RTV stał się jednym z najbardziej nielubianych obowiązków w kraju.
O jego końcu mówi się od lat, ale teraz pojawiły się realne działania. Pod koniec października Ministerstwo Kultury zapowiedziało nową ustawę medialną, której jednym z kluczowych elementów ma być reforma finansowania mediów publicznych, a to w praktyce może oznaczać likwidację obecnego systemu opłat.
Projekt trafił już do Zespołu ds. Programowania Prac Rządu i ma zostać skierowany do konsultacji publicznych. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, zmiany mogłyby wejść w życie najwcześniej na początku 2026 roku, a to oznaczałoby wyczekiwany koniec abonamentu RTV.
Zobacz także
