Tę część Chorwacji Polacy znają doskonale. Ale wielu omija cenny skarb

Chorwacja przyciąga Polaków. We wrześniu byliśmy tam trzecią nacją pod względem liczby noclegów. Odpowiadaliśmy za 7,7 proc. z 11,2 mln noclegów. Częściej od nas podróżowali tam jedynie Niemcy i Austriacy. Dzięki temu zainteresowaniu jesteśmy jednym z kluczowych rynków dla Chorwacji.

Polacy mają swoje ulubione miejsca nad Adriatykiem. I na tej liście bez wątpienia znajduje się region splicko-dalmatyński. Od lat zestawienie najchętniej odwiedzanych miejsc w Chorwacji przez naszych turystów otwierają Omiš, Makarska i cała Riwiera Makarska.

Z najnowszych danych przedstawionych przez Chorwacką Wspólnotę Turystyczną w Polsce wynika, że w tym roku do żupanii (odpowiednik polskiego województwa) splicko-dalmatyńskiej dotarło 350 tys. naszych podróżnych. Spędzili oni tam 2,4 mln nocy, dzięki czemu byli drugą najliczniejszą nacją. To ogromny sukces. Zwłaszcza że to drugi najbardziej turystyczny region kraju. Częściej podróżni docierają tylko na Istrię.

Naszych podróżnych można oczywiście spotkać we wpisanych na listę UNESCO Splicie i Trogirze. W pobliżu nie brakuje także malowniczych wysp, które są idealnym miejscem na odpoczynek od zatłoczonych miejskich ulic. Hvar, Brač, Vis i Biševo gwarantują nie tylko ładne plaże, ale i bardzo dobre warunki do żeglowania. Jednak plaże, muzea i zabytki to niejedyne, czego warto spróbować, będąc w Środkowej Dalmacji.

Chorwacja oprócz pięknych atrakcji i spokoju, który można tam zastać zwłaszcza jesienią, gwarantuje także wyjątkowe doświadczenia kulinarne. Elementem kuchni w Dalmacji jest marenda. To coś więcej niż posiłek, bo jest częścią lokalnej tradycji.

Marendę serwuje się przed południem, między śniadaniem a obiadem. Jest idealnym momentem na chwilę wytchnienia i podziwiania piękna otaczającego was świata. W jej ramach podaje się najczęściej proste dania składające się ze świeżych lokalnych składników. I to właśnie one stanowią o ich wyjątkowych walorach smakowych.

Jeżeli byliście w Chorwacji, to w pędzie za kolejnymi atrakcjami albo podczas wylegiwania się na plaży najpewniej przegapiliście ten tradycyjny posiłek. Dalmacja chce jednak stawiać na promowanie swojej kuchni, dlatego podczas kolejnej wizyty szukajcie lokali, które otrzymały specjalne certyfikaty. Tylko w nich będziecie mieli pewność, że spróbowaliście tradycyjnie przygotowanego dania. Równocześnie przyczynicie się do zachowania tego unikatowego elementu tamtejszej kultury.