
Majątek Zbigniewa Ziobry, w tym nieruchomości oraz konta bankowe, został zabezpieczony przez prokuraturę. Polityk, przebywający w Budapeszcie, skomentował tę decyzję w ostrych słowach.
Nieruchomości obciążono hipoteką przymusową, a środki na jego kontach bankowych – zajęto. Decyzja zapadła 12 listopada. Jak poinformował w czwartek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, "prokurator prowadzący śledztwo dotyczące nadużyć przy Funduszu Sprawiedliwości zarządził zabezpieczenie majątkowe wobec posła Zbigniewa Ziobry".
Prokuratura zabezpieczyła majątek Ziobry. Jest reakcja z Budapesztu
Zbigniew Ziobro odniósł się do ostatnich wydarzeń w rozmowie z Telewizją Republika i nadając z Budapesztu, nie gryzł się w język.
– Zabezpieczenie to dalszy ciąg zemsty Tuska za liczne śledztwa, które ujawniły ogromną korupcję i złodziejstwo w jego najbliższym otoczeniu. Wystarczy przypomnieć Nowaka, Giertycha, Grodzkiego, Gawłowskiego, Karpińskiego, cały gronek najbliższych współpracowników wysokich funkcjonariuszy państwa z jego ramienia.
Zdaniem polityka, działania prokuratur są umotywowane politycznie, wskazał przy tym na termin rozprawy. – Jeżeli bowiem sąd wyznacza sprawę na 22 grudnia, czyli przed dniem Świąt Bożego Narodzenia, no to zacząć się poważne podejrzenie, że tu chodzi nie o sprawiedliwość, tylko o teatr polityczny – mówił.
Rozmowę nagrano na tle węgierskiego parlamentu, przy pomniku upamiętniającym powstanie węgierskie z lat 1848–1849, czyli jednym z najważniejszych wydarzeń Wiosny Ludów.
Majątek Ziobry zabezpieczony. Co to oznacza?
– Zabezpieczenie majątkowe ma zapewnić wykonalność przyszłych orzeczeń sądowych o charakterze majątkowym, takich jak grzywna, obowiązek naprawienia szkody, zwrot korzyści, poprzez uniemożliwienie podejrzanemu wyzbycia się, obciążenia lub ukrycia majątku – tłumaczył rzecznik Prokuratury Krajowej.
Przypomnijmy, że Ziobro od kilku tygodni przebywa poza granicami Polski. Prokuratura chce mu postawić 26 zarzutów związanych z nieprawidłowościami w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. W ubiegłym tygodniu skierowano do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie, a minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski unieważnił jego paszport dyplomatyczny.
Zobacz także
