Takiego all inclusive w Egipcie nie znacie. Wiosną nowa trasa z Polski

Egipt ma wszystko to, czego potrzeba do udanego urlopu. Zimą zachwyca piękną pogoda, dobrymi hotelami w niskich cenach, a dodatkowo to tylko 4 godziny lotu z Polski. Gdyby jeszcze nie trzeba było mieć paszportu, kraj ten mógłby zostać zalany turystami z Polski. Jednak jest szansa, że w 2026 roku wielu turystów ruszy odkrywać kraj faraonów z nowej perspektywy. I nie chodzi mi o Wielkie Muzeum Egipskie, a o uruchomienie lotów do kurortów na północy kraju.

Egipt od lat stawia na rozwój turystyki. W Hurghadzie, Marsa Alam, czy Sharm el Sheikh stale otwierają się nowe hotele. Władze przywiązują także dużą wagę do bezpieczeństwa turystów, stąd np. masowe kontrole pływających hoteli w Luksorze.

Dotychczas Egipt koncentrował się na rozwoju oferty turystycznej w basenie Morza Czerwonego, jednak kilka lat temu zmienił zdanie. Dzięki temu od dłuższego czasu trwają ogromne budowy i inwestycje na egipskim wybrzeżu Morza Śródziemnego, którego perełką jest El Alamain.

To nowoczesny kurort, w którym turystów zachwyca przede wszystkim lazurowe wybrzeże i biały piasek. Patrząc na zdjęcia, można się zastanawiać, czy to nie przypadkiem ujęcia z Malediwów, a nie z Egiptu. I to właśnie do tej nieodkrytej jeszcze części kraju faraonów już w 2026 roku na all inclusive będą mogli polecieć polscy turyści.

Dotychczas oferowanie wczasów w El Alamain w polskich biurach podróży było dość ubogie. Kilka hoteli w swojej ofercie ma Itaka, wczasy na północy Egiptu sprzedaje także Join Up!. Teraz tym regionem turystów z Polski spróbuje zainteresować także Coral Travel.

Na czym jednak będzie polegała różnica? Samoloty Enter Air wynajęte przez Coral Travel będą lądowały bezpośrednio El Alamain, a nie tak jak wielu ich konkurentów w Marsa Matrouh, które jest oddalone o ok. 100 km od El Alamain. To poprawi komfort podróży, a także zdecydowanie skróci transfery.

– Chcemy zwiększyć naszą wspólną obecność na popularnych trasach do Grecji, a wśród nowości pojawi się nowa destynacja w Egipcie – El Alamain. Do tego położonego nad Morzem Śródziemnym, zaledwie 250 km od Kairu miasta, będziemy latali z aż 3 polskich lotnisk Warszawy, Katowic i Poznania – powiedział Andrzej Kobielski, członek zarządu i dyrektor handlowy Enter Air, cytowany przez "Wiadomości Turystyczne". Pierwszy samolot z Warszawy do El Alamain wystartuje 15 maja.