Znamy długość finału "Stranger Things". Bez przerwy na toaletę się nie obejdzie

Ósmy odcinek "Stranger Things 5" będzie nie tylko finałem sezonu, ale całego serialu. Jak ujawnił Netflix, "Rozdział ósmy: Ta strona" potrwa aż 2 godziny i 5 minut. Będzie to najdłuższy odcinek w historii hitu Netfliksa i praktycznie pełnometrażowy blockbuster. Stoją za nim w całości Bracia Dufferowie.

To jednak nie wszystko. Finał będzie można zobaczyć nie tylko w domu – 31 grudnia o 17:00 czasu pacyficznego ruszą specjalne pokazy w ponad 500 kinach w USA i Kanadzie, idealnie zsynchronizowane z premierą na Netfliksie.

W Polsce finał "Stranger Things" obejrzymy niestety tylko w domu – premiera 1 stycznia o 2 w nocy. Idealny sposób na rozpoczęcie Nowego Roku, choć biorąc pod uwagę długość odcinka… przerwa na toaletę może okazać się konieczna.

Na Netfliksie są już dostępne cztery pierwsze odcinki finałowego sezonu: "Rozdział pierwszy: Zwiad", "Rozdział drugi: Zniknięcie Holly Wheeler", "Rozdział trzeci: Pułapka u Turnbowów" i "Rozdział czwarty: Czarownik". Łącznie daje to 4 godziny i 43 minuty oglądania – czyli całkiem solidny maraton, zanim dojdzie do największego starcia w historii serialu.

Na kolejne, przedfinałowe odcinki musimy poczekać. Druga część "Stranger Things 5" trafi na Netfliksa 26 grudnia, dokładnie w drugi dzień świąt. Będą to trzy kolejne odcinki: "Rozdział czwarty: Elekstrowstrząs", "Rozdział piąty: Ucieczka z Camazotz" i "Rozdział szósty: Most".

Przypomnijmy: piąty sezon wystartował jesienią 1987 roku, a Hawkins wciąż nosi blizny po otwarciu Szczelin. Bohaterowie mają jeden cel – odnaleźć i pokonać Vecnę. Problem w tym, że zniknął bez śladu. Sytuację komplikuje wojskowa kwarantanna i polowanie rządu na Jedenastkę, która znów musi się ukrywać.

Po raz ostatni cała ekipa będzie musiała stanąć ramię w ramię, żeby pokonać Vecnę (SPOILER), który porywa kolejne dzieci z Hawkins – jego ofiarą stała się mała Holly Wheeler, ale i nowy ulubieniec fanów Derek Turnbow. Tym razem bohaterowie mają jednak dwa nowe asy w rękawie: obdarzonych mocami Willa oraz Ósemkę, "siostrę" Jedenastki, która razem z nią wychowała się w laboratorium (KONIEC SPOILERA).

Fani przewidują, że ostatecznym "złolem" wcale nie będzie Vecna, a Łupieżca Umysłów, na co wskazują fanowskie teorie. Poczekamy, zobaczymy, choć czekanie na kolejne odcinki "Stranger Things" wcale nie jest najłatwiejsze...