
Zatrzymanie studenta KUL przez ABW uruchomiło śledztwo o charakterze terrorystycznym. Według służb młody mężczyzna miał przygotowywać atak z użyciem materiałów wybuchowych na jednym z jarmarków świątecznych.
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Mateusza W., studenta Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Informację przekazał we wtorek na platformie X rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Z komunikatu opublikowanego przez rzecznika wynika, że zatrzymany jest "podejrzewany o przygotowywanie masowego zamachu na jednym z jarmarków świątecznych, którego planował dokonać z wykorzystaniem materiałów wybuchowych".
Mateusz W. z KUL miał planować zamach na jarmark świąteczny. Student w rękach ABW
Jak poinformował Dobrzyński, mężczyzna już wcześniej gromadził wiedzę dotyczącą samodzielnego wytwarzania substancji, które miały zostać użyte podczas ataku.
"Planował również wstąpienie do organizacji terrorystycznej, aby uzyskać pomoc w zakresie realizacji zamierzonych działań. Celem przestępstwa było zastraszenie wielu osób, a także wsparcie Państwa Islamskiego" – czytamy w komunikacie rzecznika prasowego ministra koordynatora służb specjalnych.
Podczas działań operacyjnych funkcjonariusze ABW zabezpieczyli nośniki danych oraz przedmioty związane z islamem. Decyzją sądu Mateusz W. trafił do aresztu na okres trzech miesięcy.
Postępowanie prowadzi delegatura ABW w Szczecinie pod nadzorem zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Jak podkreślił Jacek Dobrzyński, "sprawa ma charakter rozwojowy".
Zobacz także
