Mówi się, że do nowej partii konserwatywno-liberalnej Jarosław Gowin mógłby znowu przyciągnąć popularnych polityków, którzy niegdyś byli w PO, lub nią współpracowali, a dziś do ugrupowania Donalda Tuska mają głównie szereg zastrzeżeń. W tym Jana Rokitę, czy popularnego w całym kraju prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. I własnie ten ostatni w wywiadzie dla
"Gazety Wyborczej" stanowczo rozwiewa wszystkie te nadzieje. - To zabawne, ale w pogoni za sensacją media już przykleiły mnie do tej nowej partii, której nie ma. Dla mnie sprawa jest jasna - koncentruję całą swoją działalność na Wrocławiu i obecnie nie interesują mnie żadne ogólnopolskie inicjatywy polityczne - mówi Dutkiewicz o swoich planach.