Reklama.
"[Jeśli PiS wygra wybory] będą demoliberalne manifestacje i awantury, będą wrzaski gwałconych przez faszystów feministek, potem ktoś podpali jakąś synagogę, ktoś wysadzi w powietrze jakiś tutejszy sowiecki pomnik i wreszcie, w imię obrony demokracji oraz walki z polskim terroryzmem, zostaną wezwane siły porządkowe, rosyjskie i niemieckie" – przewiduje w rozmowie z "Gazetą Polską" poeta Jarosław Marek Rymkiewicz.
Istotą PRL było i pozostaje to, że był on i jest nadal kawałkiem moskiewskiego imperium, kawałkiem zarządzanym na sposób moskiewski przez ludzi wyznaczonych lub przynajmniej zaakceptowanych przez Moskwę.