Reklama.
Wychodzą na jaw kulisy zorganizowanej przez Program Trzeci Polskiego Radia i "Gazetę Wyborczą" akcji "Orzeł może", która kojarzona jest głównie z czekoladowym orłem. Ale jej elementem było też zrzucenie ulotek nad czterema miastami. Duży udział w załatwieniu wojskowych śmigłowców miał szef BBN gen. Stanisław Koziej, który wprowadził w błąd MON przekonując, że to Kancelaria Prezydenta jest głównym organizatorem akcji.