W internecie przybywa treści pedofilskich
W internecie przybywa treści pedofilskich Fot. Shutterstock.com

Niemal o jedną trzecią wzrosła w ciągu roku liczba alarmów dotyczących wykorzystywania seksualnego dzieci. Eksperci ostrzegają, że w internecie gwałtowanie przybywa treści pedofilskich.

REKLAMA
"Pedofile coraz częściej czyhają na dzieci w internecie, próbując zawrzeć z nimi znajomości" – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji. Prawdziwą kopalnią ofiar są dla przestępców portale społecznościowe. Rodzice często bez namysłu wrzucają tam zdjęcia swoich pociech, co natychmiast przyciąga ich uwagę.
"Szczególnie w okresie wakacji należy być ostrożnym i zastanowić się, czy na pewno warto się chwalić w sieci zdjęciami dziecka z plaży, które może być szczególnie atrakcyjne dla osób o skłonnościach pedofilskich" – radzi Martyna Różycka z zespołu Dyżurnet.pl.
Statystyki potwierdzają, że problem robi się coraz poważniejszy. W ubiegłym roku spośród wszystkich ofiar przestępstw seksualnych 90 proc. stanowiły dzieci i młodzież do 15. roku życia. Z kolei w pierwszym półroczu tego roku internauci zgłosili już 626 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci.
"Rzeczpospolita"

Alarmy dotyczące materiałów pedofilskich stanowią więc blisko 18 proc. z ponad 3,5 tys. zgłoszeń o możliwości naruszenia prawa przez internautów, jakie w pierwszej połowie tego roku trafiły do Dyżurnet.pl. Kolejnych 250 zgłoszeń informowało o stronach czy linkach kierujących użytkownika Internetu do treści pedofilskich, a następne 180 do stron z tzw. erotyką dziecięcą. CZYTAJ WIĘCEJ


"Newsweek" pisał ostatnio o tym, że państwo jest bezradne wobec pedofilów. Niskie wyroki, puste oddziały chemicznej kastracji, brak stałej kontroli nad przestępcami – to główne przyczyny takiej sytuacji.

Źródło: "Rzeczpospolita"