
Polscy biskupi wraz z Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz częścią posłów wypowiadają wojnę alkoholowi. Domagają się całkowitego zakazu reklamy, ograniczenia liczby miejsc sprzedaży i podniesienia cen napojów wyskokowych.
REKLAMA
"Gazeta Polska Codziennie" cytuje list, jaki napisali biskupi z okazji miesiąca trzeźwości, który obchodzony będzie w sierpniu. "Trzeba stworzyć warunki prawne i społeczne sprzyjające ochronie trzeźwości, sprzyjające rozwojowi rodziny i nowoczesnego społeczeństwa, w oparciu o wskazania współczesnych badań naukowych. Konieczny jest więc zakaz reklamy i promocji alkoholu" – napisali hierarchowie.
Obecnie w Polsce co prawda obowiązuje zakaz reklamowania alkoholu, ale nie dotyczy on piwa, które pod określonym warunkami może być promowane.
Pod postulatami biskupów podpisuje się Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Takie same zalecenia formułuje wobec Polski Światowa Organizacja Zdrowia. Zakaz reklam i ograniczenie dostępności napojów alkoholowych to najpewniejszy sposób na zmniejszenie ich spożycia – mówi cytowany przez "GPC" Krzysztof Brzózka, dyrektor PARPA.
Według dziennika nadużywanie alkoholu sporo nas kosztuje. Rocznie generuje straty rzędu 45 mln zł.
Z danych opublikowanych ostatnio przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że po krótkim okresie spadku spożycia alkoholu znowu pijemy coraz więcej. Każdy obywatel wypija rocznie średnio 9,25 litra czystego spirytusu.
Źródło: Niezalezna.pl
