Reklama.
Platforma Obywatelska drży przed internetowymi zagrożeniami, dlatego skróciła elektroniczne głosowanie na szefa partii do sześciu dni. Nie brakuje też wątpliwości, czy wybory w internecie zapewnią tajność głosowania. Właśnie dlatego z rywalizacji o przywództwo miał się wycofać Grzegorz Schetyna.
Obaw wobec internetowego głosowania nie kryje Jarosław Gowin. Formalnie zgłosił je wyborczej komisji PO poseł Jacek Żalek, który jest mężem zaufania Gowina. Jego zdaniem wybory przez Internet nie zapewniają tajności głosowania. Ale nie tylko zwolennicy Gowina mają wątpliwości. Według informacji „Rz" wprowadzenie głosowania elektronicznego było jednym z powodów rezygnacji Grzegorza Schetyny ze startu w wyborach na szefa Platformy.